AH wypłaci pracownikowi 17 tysięcy euro

Franczyza Albert Heijn w Limburgii musi zapłacić pracownikowi 17 000 euro odszkodowania za bezprawne zwolnienie - wynika z orzeczenia sądu rejonowego w Maastricht, opublikowanego dziś. Supermarket zwolnił mężczyznę dyscyplinarnie po 12 latach nienagannej pracy, ponieważ chciał zabrać do domu kilka nadprogramowych łyżek do sałatek z akcji promocyjnej.

Zwraca uwagę szczegół z orzeczenia: mężczyzna i tak miał odejść z supermarketu dwa miesiące po zwolnieniu, ponieważ szukał nowej pracy po ukończeniu studiów z zakresu inżynierii/zarządzania technicznego. Gdyby oddział Albert Heijn okazał trochę cierpliwości, nie musiałby zapłacić pracownikowi ani centa.

29-latek rozpoczął pracę w Albert Heijn w Hoensbroek w 2013 roku. Kiedy został zwolniony w czerwcu, był kierownikiem zmiany ds. operacyjnych. Franczyza AH zwolniła go dyscyplinarnie, ponieważ chciał zabrać do domu łyżki do sałatek z akcji oszczędnościowej. Przedmioty te były modelami demonstracyjnymi, które nie były już potrzebne po zakończeniu promocji. Kierownik działu poprosił mężczyznę, aby je odłożył, być może po to, by później rozlosować je wśród pracowników.

Gdy został przyłapany, mężczyzna przyznał, że popełnił błąd, próbując zabrać łyżki. Nie zgodził się jednak z tym, że jego wykroczenie było na tyle poważne, by uzasadniać zwolnienie dyscyplinarne, i skierował sprawę do sądu.

Sąd w Maastricht przyznał rację pracownikowi. Sędzia zauważył, że zabranie łyżek „z pewnością nie było właściwe”, ale jednocześnie było to wykroczenie bardzo drobne, zwłaszcza w kontekście długoletniej i nienagannej historii zatrudnienia mężczyzny. Według sądu oddział Albert Heijn nie miał jasno określonej polityki „zero tolerancji” wobec drobnych naruszeń. W rzeczywistości supermarket zaostrzył swoje zasady dopiero po odejściu mężczyzny, co zostało uznane na niekorzyść pracodawcy.

„Nie ma wątpliwości, że mężczyzna był cenionym pracownikiem aż do incydentu” - stwierdził sąd, wskazując, że dyrektor supermarketu proponował mu nawet wspólne otwarcie sklepu z wyrobami tytoniowymi. „Zwolnienie dyscyplinarne sprawiło, że zakończenie stosunku pracy było niesprawiedliwe i przede wszystkim niefortunne. Chciał zakończyć swoją karierę tam w godny sposób i z własnej inicjatywy.”

Sąd orzekł, że zwolnienie było bezprawne, i nakazał franczyzie Albert Heijn wypłacenie pracownikowi prawie 9425,87 euro tytułem odprawy oraz 7495,48 euro wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Supermarket musi również pokryć ponad 2625,22 euro kosztów prawnych i windykacyjnych.