W ubiegłym roku pociągi NS pomijały stacje, na której powinny się zatrzymać 2788 razy.
Liczba 2788 stanowi 0,02% całkowitej liczby przystanków wynoszącej 12 milionów.
Głównym powodem pomijania stacji była próba uniknięcia sytuacji, w której opóźnienie będzie tak duże, że pociąg będzie musiał zostać całkowicie odwołany. Zarządca kolei ProRail zawarł w tej sprawie umowy z przewoźnikami. Opóźnienia wynikają zwykle z tymczasowych ograniczeń prędkości, na przykład z powodu niestabilności podłoża pod torami.
Pociągi najczęściej pomijały stację przy uniwersytecie w Tilburgu. Stację tę pominięto w 0,82% zaplanowanych przystanków. Było to spowodowane głównie ograniczeniami prędkości, ale także faktem, że w Brabancji kursuje wiele pociągów towarowych. Według NS pociągi te przyspieszają powoli i hamują powoli, w związku z czym nie są zbyt punktualne.
Stacja Zoetermeer również znajduje się wysoko na liście. Na początku stycznia ubiegłego roku zerwana została kładka nad stacją i ze względów bezpieczeństwa przez kilka dni nie wolno było zatrzymywać się tam żadnym pociągom.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz