Mieszkaniec Rotterdamu od dwóch lat otrzymuje niesłuszne mandaty.
Mieszkaniec Rotterdamu od dwóch lat otrzymuje mandaty za parkowanie w Bredzie. Jak się jednak okazuje, sprawa w ogóle nie dotyczy jego samochodu, a pojazd skanujący źle odczytuje tablice rejestracyjną.
Mężczyzna po raz pierwszy otrzymał mandat w sierpniu 2022 roku, kiedy przebywał na wakacjach. Skontaktował się więc z gminą i dowiedział się, że na skanie nie widać jego samochodu, w związku z czym mandat za parkowanie został unieważniony. Od tego czasu przechodził ten sam proces prawie 50 razy.
Władze gminy Breda poinformowały go, że automatyczny skaner ciągle myli jego tablice rejestracyjne z inną, różniącą się jedną literą.
Sfrustrowany mieszkaniec Rotterdamu postanowił dowiedzieć się, o co dokładnie chodzi. Problemem okazała się śruba w tablicy rejestracyjnej, umieszczona pośrodku litery D. W rezultacie skaner samochodu skanował literę B zamiast D.
Według mieszkańca Rotterdamu gmina Breda potwierdziła, że prawdopodobnie problemem jest śruba, ale grzywny przychodzą w dalszym ciągu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz