Holenderskie Biuro Analiz Polityki Gospodarczej opublikowało nowe prognozy, z których wynika, że wzrost gospodarczy Holandii będzie wolniejszy niż wcześniej przewidywano. Powodem są utrzymująca się niepewność geopolityczna oraz amerykańskie restrykcje handlowe, które pogarszają perspektywy gospodarcze.
Według CPB, produkt krajowy brutto ma wzrosnąć o 1,7% w 2025 roku i o 1,3% w 2026 roku. Są to korekty w dół w porównaniu z wcześniejszymi prognozami zawartymi w Centralnym Planie Gospodarczym z wiosny. Obniżenie prognoz wynika głównie z amerykańskich ceł importowych, które osłabiają handel światowy i zwiększają niepewność na międzynarodowych rynkach finansowych.
„W tych niepewnych czasach Holandia nadal radzi sobie dobrze” – stwierdził dyrektor CPB Pieter Hasekamp. Jednocześnie ostrzegł, że perspektywy stają się mniej korzystne. „Gospodarka nadal umiarkowanie rośnie dzięki silnemu popytowi wewnętrznemu – w postaci konsumpcji gospodarstw domowych i wydatków rządowych” – podało CPB.
Pomimo obniżenia prognoz wzrostu gospodarczego, CPB przewiduje, że siła nabywcza nadal będzie rosła. Mediana siły nabywczej, czyli wskaźnik pokazujący, ile przeciętne gospodarstwo domowe może kupić po uwzględnieniu inflacji, ma wzrosnąć o 0,7% w 2025 roku i o 1,0% w 2026 roku, głównie dzięki przewidywanemu wzrostowi realnych płac.
Stopa ubóstwa ma spaść z 3,5% populacji w 2024 roku do 2,8% w 2026 roku. Bezrobocie pozostanie na niskim poziomie – ma wzrosnąć nieznacznie z 3,7% w 2024 roku do 4,0% w 2026 roku.
Prognozy CPB opierają się na danych z Wiosennego Memorandum Budżetowego 2025 i posłużą jako scenariusz bazowy do oceny programów wyborczych partii politycznych.
Zwykle CPB publikuje swoją coroczną prognozę w sierpniu, jednak w tym roku została ona opublikowana miesiąc wcześniej, aby dać partiom więcej czasu na przygotowanie i analizę planów przed wyborami. Ostateczna wersja, uwzględniająca politykę przyszłego rządu, zostanie przedstawiona w Prinsjesdag we wrześniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz