Wielu pracowników w obliczu konsekwencji podatkowych

Ponad 1,6 miliona holenderskich pracowników, których emerytury są zarządzane przez ubezpieczycieli, może ponieść poważne konsekwencje podatkowe, jeśli ich pracodawcy nie zaktualizują planów emerytalnych przed 2028 rokiem.

Rządowy Komisarz ds. Transformacji Emerytalnej, Fieke van der Lecq, ostrzegła, że opóźnienia w przejściu na nowy system emerytalny mogą skutkować wysokimi rachunkami podatkowymi.

„Wielu pracodawców się spóźni, jeśli tak dalej pójdzie” - powiedziała, apelując do pracowników, by wywierali presję na swoich szefach.

„To konieczne, aby zapobiec przekazaniu znacznej części zgromadzonych oszczędności emerytalnych do urzędu skarbowego.”

Zgodnie z obowiązującymi przepisami podatek dochodowy jest należny dopiero w momencie rozpoczęcia wypłat emerytury, zwykle według niższej stawki niż w okresie zatrudnienia. Od 2028 roku jednak przestarzałe ubezpieczenia emerytalne będą traktowane jako jednorazowy przychód, podlegający natychmiastowemu opodatkowaniu wraz z odsetkami za lata niezapłaconego podatku. Mogą również zostać naliczone dodatkowe podatki majątkowe, potencjalnie wpływające na ulgi i świadczenia.

Około 20 procent holenderskich pracowników polega na ubezpieczeniach emerytalnych zamiast na funduszach emerytalnych. Takie rozwiązania są często stosowane przez małe i średnie przedsiębiorstwa zatrudniające od 10 do 250 pracowników, co tworzy około 57 000 umów między pracodawcami a ubezpieczycielami - podaje De Nederlandsche Bank. Wszystkie te umowy muszą zostać przeniesione do nowego systemu emerytalnego, aby pracownicy uzyskali jaśniejszy obraz swojej indywidualnej sytuacji emerytalnej.

Jak dotąd zaktualizowano jedynie około jedną piątą umów. Ubezpieczyciele przewidują, że połowa pozostałych umów zostanie przeniesiona dopiero do terminu 1 stycznia 2028 roku.

„Bardzo ważne jest, aby pracodawcy nie zwlekali zbyt długo i skontaktowali się z doradcą, angażując przy tym pracowników” - stwierdziło Holenderskie Stowarzyszenie Ubezpieczycieli.

„Wszyscy pracodawcy powinni tak naprawdę zająć się tym najpóźniej na początku przyszłego roku.”

Nawet jeśli umowy nie zostaną zaktualizowane na czas, ubezpieczyciele nie ponoszą odpowiedzialności; nowe polisy będą zgodne z wymogami prawnymi, a pracownicy zachowają swoje prawa. Jednak Van der Lecq podkreśliła, że pracownicy nadal ryzykują utratę dużej części emerytury i zaprzestanie naliczania dodatkowych świadczeń.

Pracodawcy mogą również zostać ukarani przez Holenderski Urząd Skarbowy i Celny za niewłaściwe zarządzanie składkami emerytalnymi. Opóźnienia w przejściu mogą także nadwyrężyć relacje z pracownikami, którzy mogą zażądać bezpośredniego dostępu do swoich funduszy emerytalnych, co potencjalnie stworzy dla pracodawcy poważne obciążenie finansowe. „Zapytaj swojego szefa, kiedy zostanie wdrożony nowy plan emerytalny” - zaapelowała Van der Lecq.