Coraz częściej w wyborze bryły i stylu domu wygrywa modernistyczny minimalizm. I nie ma nic w tym dziwnego. To co najbardziej wpada nam w oko, zostaje przez nas później wykorzystane w naszym projekcie, co tylko nakręca popularność prostych brył i nieskomplikowanych dachów dwuspadowych. Jednak by były one całkowicie nasze, warto je spersonalizować. W tym pomoże nam stalowa blacha elewacyjna.
Obecnie na polskim rynku, minimalizm nie ma zbyt wielu konkurentów. Stare projekty rzeźbionych, ogromnych i skomplikowanych domostw zamienione zostały na proste bryły, bazujące na kwadratach i prostokątach. Nie bez powodu, bo nie dość, że takie domy powstają szybciej, to jeszcze nie są tak kosztowne, jak ich poprzednicy. Tym bardziej, że prosta bryła przekłada się na mniejszą eksploatację systemu grzewczego, co w naszych czasach może stanowić „być lub nie być” inwestora. Jednak, skoro wszystkie te domy korzystają z podobnych założeń estetycznych i geometrycznych, jak można wyróżnić się na tle domów swoich sąsiadów? Jednym z najciekawszych rozwiązań jest stal, czy to pokrywająca całą ścianę, czy tylko fragmenty elewacji. Blacha to idealne rozwiązanie również dzięki jej wieloaspektowości i wielozadaniowości – jest sprzedawana prosta, pofalowana, z połyskiem i matowa. Dodatkowo współgra z wieloma innymi materiałami, które, gdy włożymy trochę czasu w projekt, sprawdzą się idealnie na naszej elewacji.
Jedną z blach, które możemy użyć, by wykończyć naszą elewację jest blacha trapezowa. Zapewni naszemu domowi charakterystyczny, nieoczywisty wygląd. W ofercie takiego sprawdzonego producenta, jakim są Blachy Pruszyński, możemy znaleźć blachę cynkową, alucynkową, powlekaną i powlekaną aluminium. Taką wyprofilowaną stal, a konkretniej profile faliste można kreatywnie wykorzystać zarówno na dachu, jak i elewacji. Ich charakterystyczna fala jest w stanie współgrać z surowym wyglądem minimalistycznej bryły, zarówno, gdy chcemy podkreślić nią prostotę domu, jak i gdy zależy nam na dodaniu domowi charakteru.
Kolejnym materiałem pasującym do minimalistycznych elewacji jest ten, który firma Blachy Pruszyński specjalnie dla nich zaprojektowała – lekkie, metalowe kasetony elewacyjne. Są one dostępne w szerokim wachlarzu kolorystycznym, dzięki czemu możemy dowolnie sterować wyglądem naszej elewacji. Dodatkowo łatwo jest je wykorzystać do tworzenia geometrycznych kształtów – dowolności dodaje fakt, że można je łączyć na wiele sposobów.
Ostatnim „pełnym”, stalowym wyrobem jest inny materiał z oferty Blachy Pruszyński – panel na rąbek stojący. To materiał, który głównie stosowany jest na dachach, ale okazjonalnie używany jest również jako materiał elewacyjny. Istnieje praktyka przedłużania takiego dachu i pokrywania nim ściany budynku – najczęściej używana w projektowaniu domów stodół. Blacha na rąbek stojący jest również wykorzystywana, by punktowo poprawiać wygląd domu, wprowadzić częściowe upiększenia bryły lub ozdobić elewację.
Rynek oferuje wiele alternatyw dla tradycyjnych blach elewacyjnych. Tak zwane blachy ażurowe, czy blachy perforowane to blachy pokryte specjalnie wywierconymi otworami. Między sobą różnią się wielkością, średnicą i kształtem otworów. Blachy perforowane są idealnym rozwiązaniem dla osób, które chcą poeksperymentować z wizualnym wystrojem elewacji. Jednak nie brakuje też opcji bardziej stonowanych. Możliwości kompozycji blach perforowanych są tak liczne, jak tylko sobie wyobrazimy i to ich zastosowanie może być tym, czym nasz dom wyróżni się najbardziej.
Do produkcji blach perforowanych wykorzystuje się te rodzaje blach, które są najbardziej odporne na uszkodzenia mechaniczne – stal nierdzewną, aluminium, czy stal ocynkowaną. Dodatkowo w ofercie Blachy Pruszyński dostaniemy możliwość pokrycia blachy powłokami ochronno-dekoracyjnymi, które wzmocnią i upiększą nasz wybór. W wykorzystaniu blach perforowanych, jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.
Blacha elewacyjna współgra niemalże z każdą powierzchnią, a w dobie minimalizmu jest pewnikiem, jeśli chodzi o względnie tanie i jakościowe pokrycie elewacji. Z klasycznych połączeń – blacha radzi sobie wybitnie w parze z tynkiem – białym lub szarym. Jest również dobrym partnerem drewna, które przełamuje jej surowość, wewnętrznym ciepłem i rodzinnym charakterem, a także przyjaznym kolorem. Natomiast gdy stal zostaje ustawiona obok czerwonego klinkieru, nadaje elewacji żywszy charakter i przywołuje na myśl luksus loftu. Innym rozwiązaniem, niestety trochę bardziej kosztownym, jest połączenie blachy i strukturalnych bloczków betonowych lub łupanych kamieni. Niezależnie co wybierzemy, należy pamiętać, że przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji powinniśmy skonsultować się z architektem lub przynajmniej uzyskać dostęp do wizualizatorów internetowych, by nie płacić za coś, czego nie jesteśmy w stu procentach pewni.