GroenLinks i PvdA chcą podwyższenia płacy minimalnej i związanych z nią świadczeń o 6,5 procent.
Zdaniem partii taka podwyżka powinna zrekompensować osobom o niskich dochodach wszystkie podwyżki cen i szalejącą inflację. Partie lewicowe chcą zebrać potrzebne na ten środek miliardy od firm, które osiągają "wygórowane zyski" i od akcjonariuszy.
GroenLink i PvdA są zdania, że rząd robi zbyt mało, aby wspomóc mieszkańców w trudnym okresie. Partie powołują się na badania Rabobanku, które pokazały, że ceny płacone przez konsumentów w sklepach rosły znacznie szybciej, niż ceny zakupów firm. W rezultacie niektóre przedsiębiorstwa osiągają większe zyski i wykorzystują je do nagradzania akcjonariuszy.
Partie zaproponowały nałożenie w kolejnym roku jednorazowego podatku w wysokości 50 procent od nadmiernych zysków. Dodatkowo chcą podwyższenia najwyższej stawki podatku dochodowego od osób prawnych z 25,8 procent do 30 procent.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz