Amersfoort jest pierwszym dużym miastem w kraju, które karać będzie za palenie w kominkach na drewno.
Od wtorku mieszkańcy Amersfoort mogą rozpalać kominki na drewno tylko wtedy, gdy warunki pogodowe pozwolą na szybkie rozproszenie się dymu. Osoby łamiące zasady mogą zostać ukarane grzywną. Amersfoort jest pierwszym dużym holenderskim miastem, które podjęło ten środek.
Przy pierwszym wykroczeniu mieszkaniec otrzyma ostrzeżenie i wyjaśnienie, dlaczego środek został wprowadzony. Kolejne wykroczenia będą skutkować grzywnami w wysokości od 400 do 800 euro. Gmina utworzyła „stookwijzer”, aby pokazać, kiedy mieszkańcy mogą rozpalać kominki. Amersfoort chce chronić mieszkańców przed wdychaniem szkodliwych substancji zawartych w dymie drzewnym.
Mieszkańcy nie będą mogli rozpalać kominków na drewno, jeśli stookwijzer jest na pomarańczowym lub czerwonym kodzie - na przykład gdy istnieje duże prawdopodobieństwo, że w powietrzu pozostanie dym z powodu wilgotnej pogody lub słabego wiatru. Mogą to robić na żółtym kodzie, o ile zachowują rozsądek, poinformowało miasto.
Miasto będzie reagować na zgłoszenia dotyczące palenia w kominku na drewno tylko wtedy, gdy otrzyma zgłoszenie. Jeśli kominek na drewno jest rozpalany w warunkach czerwonego lub pomarańczowego kodu, ale sąsiedzi zawarli wzajemne porozumienie w tej sprawie, gmina nie będzie tego egzekwować.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz