Wieloletnie umowy kosztują setki euro więcej?

Wieloletnie kontrakty gazowe w Holandii rzekomo kosztują gospodarstwa domowe setki euro więcej niż umowy roczne, ponieważ dostawcy przerzucają na klientów przyszłe koszty związane z domieszką zielonego gazu oraz nowe europejskie podatki od emisji CO2 – podaje AD.

Essent i Vattenfall pobierają 1,20 euro za metr sześcienny w ramach kontraktu rocznego, ale już 1,40 euro przy umowie trzyletniej. Różnica w przypadku Eneco wynosi 11 centów. Rodzina zużywająca rocznie 1500 m³ gazu mogłaby zapłacić niemal 1000 euro więcej w ciągu trzech lat – wynika z danych platformy porównawczej Keuze.nl.

„Cena gazu przez długi czas była taka sama dla kontraktów rocznych i wieloletnich. Różnica pojawiła się, gdy rząd wprowadził obowiązek domieszki zielonego gazu i od tego czasu rośnie” – powiedział Geert Wirken z Keuze.nl w rozmowie z AD. „Dostawcy są niepewni dodatkowych kosztów i przerzucają je na klientów.”

Obowiązek domieszki zielonego gazu wymaga od dostawców mieszania odnawialnego biogazu – produkowanego m.in. z obornika, osadów ściekowych czy odpadów roślinnych – z tradycyjnym gazem ziemnym. Ponieważ firmy nie wiedzą jeszcze, ile będą musiały dodawać od 2027 r. ani czy podaż będzie wystarczająca, podobno zawyżają ceny z wyprzedzeniem.

Drugim czynnikiem jest ETS2, europejski system handlu emisjami, który od 2027 r. obejmie także gospodarstwa domowe. „Podatek od jednego metra sześciennego gazu wynosi obecnie 76 centów, a ETS2 doda 7–11 centów. Dwie trzecie rachunku będą stanowiły podatki. Nawet neutralny pod względem CO2 zielony gaz jest opodatkowany” – powiedział ekspert ds. energii Martien Visser w rozmowie z AD. Ostrzegł: „Osobiście nie zawierałbym teraz długoterminowej umowy.”

Visser dodał, że szczególnie dotknięte będą słabo ocieplone domy, a także firmy i instytucje publiczne, które również odczują wzrost kosztów. „Nawet bilet na basen podrożeje. Ubóstwo energetyczne już teraz stanowi poważny problem.”

Benzyna i olej napędowy również mają prawdopodobnie zdrożeć w ramach ETS2 – ceny benzyny mogą wzrosnąć o 9–14 centów za litr, a diesla o 11–16 centów.