Rząd planuje podwyższenie stawki VAT z 21% do 21,4% w przyszłym roku, aby załatać dziurę budżetową, donosi gazeta AD, powołując się na źródła bliskie gabinetowi. Oznaczałoby to wzrost cen m.in. odzieży, usług streamingowych, sprzętu AGD i samochodów.
Rząd musi znaleźć 1,2 miliarda euro, które stracił, gdy parlament zmusił go do rezygnacji z planów podwyższenia VAT na sport, kulturę i książki. Podniesienie podstawowej stawki VAT o 0,4% miałoby przynieść 1,3 miliarda euro dodatkowych dochodów.
Gabinet pracuje nad propozycją i zamierza przedstawić ją parlamentowi w przyszłym tygodniu, aby decyzja mogła zapaść wiosną. Sekretarz stanu ds. finansów Tjebbe van Oostenbruggen prowadzi zakulisowe rozmowy zarówno z koalicją, jak i partiami opozycyjnymi, aby zdobyć wystarczające poparcie.
Nie wiadomo jednak, czy uda mu się przekonać wystarczającą liczbę parlamentarzystów i senatorów, ponieważ koalicja nie ma większości w Senacie. Jak zauważa jedno ze źródeł gazety, „nikt nie chce podwyżki podatków, ale wybór jest prosty: albo trochę podnosimy w wielu obszarach, albo znacząco w kilku wybranych”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz