Pracownicy w Holandii mogą spodziewać się kolejnej znaczącej podwyżki wynagrodzeń w 2025 roku, nawet przy zmianie pracy, ponieważ niedobory siły roboczej nadal napędzają wzrost płac. Średni wzrost wynagrodzeń w styczniu utrzymał się na wysokim poziomie i niewiele wskazuje na to, że trend ten wkrótce zwolni.
Wzrost płac jest napędzany przede wszystkim przez napięty rynek pracy oraz silne żądania związków zawodowych. Jednak pracodawcy wykazują coraz większą ostrożność, ponieważ wielu z nich już skompensowało pracownikom wcześniejsze straty w sile nabywczej. Rosnące koszty prowadzenia działalności i obawy o kondycję gospodarczą skłaniają niektóre firmy do bardziej konserwatywnego podejścia do podwyżek wynagrodzeń.
Ekonomiści z RaboResearch przewidują, że wynagrodzenia w ramach układów zbiorowych pracy wzrosną o 5,9 procent w 2025 roku i o 4,8 procent w 2026 roku. Tłumaczą to utrzymującym się niedoborem na rynku pracy.
„Ponieważ inflacja pozostanie stosunkowo wysoka, spodziewamy się, że pracownicy zaczną odczuwać strukturalnie wyższe realne wynagrodzenia dopiero pod koniec 2025 roku” – stwierdzili analitycy RaboResearch.
Według wstępnych danych organizacji pracodawców AWVN, wynagrodzenia wzrosły w styczniu średnio o 4,5 procent. W tym miesiącu zawarto siedem układów zbiorowych pracy (cao), obejmujących około 20 000 pracowników. Najwyższe podwyżki odnotowano w sektorach gastronomii, budownictwa, handlu hurtowego, usług biznesowych, edukacji i transportu.
„Widzimy trend lekkiego spowolnienia wzrostu płac, ale nadal utrzymuje się on na poziomie około 4 procent” – powiedział rzecznik AWVN. „To wciąż więcej niż inflacja. Jednak firmy borykają się z wyższymi kosztami, co wpływa na ich konkurencyjność. Możliwość podwyżek wynagrodzeń musi być oceniana indywidualnie dla każdej firmy i sektora.”
Według danych urzędu statystycznego CBS, wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych był w 2024 roku o 3,3 procent wyższy niż rok wcześniej. Inflacja w styczniu również wyniosła 3,3 procent.
AWVN przyznaje, że niedobory na rynku pracy oraz rosnące akcyzy przyczyniają się do inflacji. „Ale wzrost wynagrodzeń również odgrywa znaczącą rolę” – stwierdziła organizacja.
Pomimo tego związek zawodowy FNV podtrzymuje swoje żądanie podwyżki płac o 7 procent. Zdaniem związku, przedsiębiorstwa w ostatnich latach odnotowały silny wzrost zysków i nadal mają przestrzeń do zwiększenia wynagrodzeń.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz