Holandia będzie kontynuować dodatkowe kontrole graniczne na punktach wjazdu z Belgii i Niemiec do 8 czerwca, pomimo ograniczonych wyników dotychczasowej operacji. Dodatkowe patrole są prowadzone od 9 grudnia, podczas których służby przeprowadzają średnio 110 losowych kontroli pojazdów dziennie. W tym czasie odmówiono wjazdu do Holandii 250 osobom, około 30 osób złożyło wniosek o azyl, a 90 osób zostało aresztowanych za różne przestępstwa, od wykroczeń drogowych po podejrzenie przemytu ludzi.
Rok wcześniej liczba podejrzanych aresztowanych podczas rutynowych patroli granicznych była znacznie wyższa i wynosiła 260, mimo że przeprowadzono o prawie 25 procent mniej losowych kontroli. Wówczas 150 dodatkowych osób przebywających w Holandii nielegalnie zostało przekazanych policji belgijskiej lub niemieckiej, a 100 innych osób złożyło wniosek o azyl, jak napisała minister ds. azylu i imigracji Marjolein Faber w liście do Parlamentu w piątek.
Faber stwierdziła, że „uderzające jest to, że liczba aresztowań za przestępstwa podczas kontroli wewnętrznych granic jest niższa” niż rok wcześniej. Przyznała, że „dokładna przyczyna nie może być określona”, ale spekulowała, że może to być związane z 45-procentowym spadkiem napływu wniosków o azyl.
Minister argumentowała konieczność wprowadzenia zwiększonych kontroli granicznych nadzwyczajnie wysoką liczbą osób ubiegających się o azyl w Holandii. Nie wyjaśniła jednak szczegółowo powodów przedłużenia projektu do czerwca, poza stwierdzeniem, że uważa dotychczasowe wyniki za „zachęcające”, nie rozwijając tej myśli.
Przyznała jednocześnie, że dane pokazują, iż „mniej więcej taka sama liczba osób została sprawdzona podczas wewnętrznych kontroli granicznych” w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej. W obu przypadkach skontrolowano nieco ponad 12 600 obywateli spoza Unii Europejskiej. Różnica polega na tym, że od 9 grudnia do 9 marca Marechaussee przeprowadziło 9 900 kontroli pojazdów i pociągów, aby osiągnąć ten wynik.
Patrole są przeprowadzane przez Koninklijke Marechaussee, oddział wojska odpowiedzialny za ochronę granic Holandii i lotnisk. W ubiegłym roku Faber nie zdecydowała się na przywrócenie stałych kontroli na wszystkich ponad 800 przejściach granicznych, lecz zamiast tego nakazała rozmieszczenie około 50 dodatkowych funkcjonariuszy do prowadzenia losowych kontroli, zwiększając ich całkowitą liczbę do około 2 300 strażników granicznych.
Skuteczność operacji była jednak większa rok wcześniej, kiedy Marechaussee przeprowadziło 7 710 kontroli pojazdów i pociągów. W tym samym czasie skontrolowano 41 750 osób, w tym 29 150 obywateli Unii Europejskiej. W analogicznym okresie rok wcześniej pod rządami poprzedniego gabinetu skontrolowano około 38 600 osób, z czego 25 940 stanowili obywatele UE.
„Możliwości poprawy wydajności i skuteczności wewnętrznych kontroli granicznych są również na bieżąco analizowane” – powiedziała Faber.
Dodatkowe kontrole graniczne były szeroko krytykowane, gdy Faber wprowadziła ten pomysł, a posłowie oskarżali ją o brak przejrzystości w zakresie charakteru tych kontroli. Ostatecznie stało się jasne, że nie będą one obejmować ponownego wprowadzenia stałych punktów kontrolnych i bramek granicznych, lecz ograniczą się do zwiększonej liczby losowych zatrzymań pojazdów.
Samorządowcy i 46 burmistrzów miast przygranicznych również wcześniej wyrażali obawy, że zwiększone kontrole graniczne zakłócą turystykę, podróże służbowe, handel i logistykę. Faber zapewniła jednak, że obawy te się nie potwierdziły. W swoim liście napisała, że „elastyczny” charakter kontroli wewnętrznych „miał niewielki wpływ na przepływ pojazdów i podróżnych”. Zapowiedziała, że będzie dalej monitorować sytuację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz