Holandia przeżywa najcieplejszy, najbardziej słoneczny i najsuchszy początek wiosny od początku prowadzenia pomiarów – wynika z nowych danych agencji meteorologicznej Weeronline. Od 1 marca zanotowano bezprecedensowe 400 godzin nasłonecznienia, co znacznie przekracza sezonową średnią wynoszącą 243 godziny. Opady były minimalne – spadło zaledwie 11 milimetrów deszczu, podczas gdy zazwyczaj o tej porze roku notuje się 78 milimetrów.
Średnia temperatura tej wiosny wynosi 8,5°C, czyli ponad jeden stopień powyżej normy (7,2°C). Choć rekord najcieplejszego początku wiosny nadal należy do roku 2024 (10,3°C), obecny sezon nie pozostaje daleko w tyle — i znacznie przekracza średnie historyczne.
Poziom nasłonecznienia od początku marca bije wszelkie rekordy. Pierwsze dziesięć dni miesiąca przyniosło 92 godziny słońca, pobijając rekord z 2022 roku (89 godzin). Kolejne dziesięć dni dodało kolejne 79 godzin, co plasuje je na trzecim miejscu pod tym względem. Pomimo większego zachmurzenia pod koniec marca, łączna liczba godzin słońca osiągnęła poziom historyczny.
Kwiecień kontynuował ten trend: w ciągu pierwszych dziesięciu dni odnotowano średnio 109 godzin słońca na głównych stacjach pogodowych, bijąc poprzedni rekord dla kwietnia z 2002 roku (100 godzin). Do połowy miesiąca liczba godzin nasłonecznienia wzrosła do 400, znacznie przekraczając dotychczasowy rekord z 2020 roku (336 godzin). Dziewięć z dziesięciu najbardziej słonecznych początków wiosny miało miejsce po 2000 roku.
Z drugiej strony, poziom opadów był rekordowo niski – tylko 11 mm deszczu od początku marca, co czyni ten okres najsuchszym w historii. Poprzedni rekord wynosił 22 mm (z 1996 roku), a 2011 był blisko z wynikiem 23 mm. W marcu spadło zaledwie 5 mm deszczu w całym kraju, a pierwsze 12 dni kwietnia były całkowicie suche. Dopiero ostatnio kwiecień dodał kolejne 6 mm.
Deszcz nie rozkładał się równomiernie. Na przykład Leeuwarden odnotował aż 33 mm opadu jednego dnia (23 marca), kończąc miesiąc z wynikiem 45 mm – najwyższym w kraju. Regiony sąsiadujące (Friesland, Gelderland, Overijssel i Wyspy Wattowe) miały nieco więcej deszczu – 10 do 20 mm, ale większość kraju otrzymała od 0 do 10 mm. W kwietniu większość miejsc zanotowała 2–7 mm, a najwięcej miał Oss – 13 mm, następnie Lisse – 8 mm.
Średnia temperatura w marcu wyniosła 7,1°C, powyżej normy (6,5°C). Do połowy kwietnia średnia wzrosła do 10,9°C, czyli niemal dwa stopnie powyżej normy (8,8°C). Słoneczne dni przyniosły stabilne ciepło, choć zimne, mroźne noce były nadal częste. W De Bilt zanotowano 13 nocy z przymrozkami, o dwie więcej niż zwykle. Na północy i wschodzie było jeszcze zimniej – w Eelde aż 26 nocy z mrozem, a wiele innych lokalizacji przekroczyło 20 takich nocy.
Początek marca przyniósł falę rekordowych temperatur dziennych. 6 marca w De Bilt wyrównano rekord z 1989 roku – 17,8°C. Dzień później padł nowy rekord – 18,1°C, a w Arcen zanotowano 19,2°C. 8 marca Deelen odnotował pierwszy lokalny ciepły dzień roku z temperaturą 20°C; w De Bilt padł kolejny rekord – 19,6°C.
Pierwszy oficjalny ciepły dzień roku (powyżej 20°C w De Bilt) nadszedł wyjątkowo wcześnie, bo 21 marca – wtedy temperatura osiągnęła 21,9°C (zwykle zdarza się to dopiero 12 kwietnia). Do połowy kwietnia De Bilt zanotował już cztery ciepłe dni, czyli dwukrotnie więcej niż wynosi sezonowa średnia. Najwyższa temperatura przypadła na 12 kwietnia – 22,8°C w De Bilt, a w Westdorpe przekroczono 25°C, z Woensdrecht i Eindhoven powyżej 24°C.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz