Rząd Holandii planuje do 2028 roku zmniejszyć hałas generowany przez port lotniczy Schiphol o 20 procent – poinformował minister lotnictwa Barry Madlener w liście do parlamentu. Celem na ten rok jest ograniczenie poważnej uciążliwości hałasowej z samolotów o 15 procent w porównaniu z rokiem 2024.
Decyzja dotycząca pozostałych 5 procent celu jeszcze nie zapadła. Minister uwzględnił jednak w planach także większą liczbę nowych samolotów po listopadzie 2025 roku, czego wcześniej nie planowano.
Uwzględnienie nowych maszyn doprowadziło wcześniej do sporu między Ministerstwem Infrastruktury i Gospodarki Wodnej a lotniskiem Schiphol i liniami lotniczymi KLM. Firmy chciały, aby wszystkie nowe, cichsze samoloty były wliczane do celów redukcji hałasu, podczas gdy ministerstwo brało pod uwagę jedynie maszyny wymienione specjalnie z powodu hałasu.
Poseł VVD Peter de Groot złożył wniosek, by minister przychylił się do stanowiska branży lotniczej. Wniosek został przyjęty i obecnie jest realizowany przez Madlenera.
Zmiany w polityce zostały zapisane w Luchthavenverkeerbesluit (LVB), oficjalnie opublikowanym w środę. Jeśli uda się osiągnąć cel na 2028 rok, Madlener zapowiedział, że sektor lotniczy otrzyma więcej swobody w zwiększaniu liczby lotów w kraju.
Ta zapowiedź spotkała się z krytyką organizacji ekologicznych. „Minister porzuca mieszkańców okolic lotniska Schiphol” – napisały Friends of the Earth Netherlands, Greenpeace i Natuur en Milieufederatie Noord-Holland. „Choć obecnie ustala maksymalną liczbę operacji lotniczych na poziomie 478 000, po 2028 roku pozwala na ponowny wzrost hałasu, umożliwiając zwiększenie liczby lotów na Schiphol.”
W marcu sąd rejonowy orzekł, że rząd nie bierze wystarczająco pod uwagę interesów lokalnych mieszkańców, którzy cierpią z powodu hałasu samolotów. Minister podkreślił, że opublikowanie LVB spełnia te wymogi.
Madlener nadal utrzymuje limit 478 000 lotów rocznie, z czego 27 000 przypada na loty nocne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz