Osoby w kryzysie bezdomności powinny łatwiej uzyskiwać pierwszeństwo w dostępie do mieszkań – apeluje kolektyw organizacji Dakloosheid Voorbij!. We wtorek organizacje te przedstawią swój manifest w Tweede Kamer.
Apel podpisały dziesiątki organizacji, w tym liczne spółdzielnie mieszkaniowe, platforma reprezentująca osoby korzystające z opieki psychiatrycznej – MIND, a także Holenderski Związek Studentów (LSVb).
Obecnie, osoby bezdomne mogą uzyskać tzw. deklarację pilności (urgentieverklaring), która daje im pierwszeństwo przy przydziale mieszkań socjalnych. Jednak zgodnie z obowiązującym projektem ustawy tylko niewielka część osób bezdomnych kwalifikuje się do takiego statusu – wyjaśnia kolektyw „Dakloosheid Voorbij!”.
Dotyczy to jedynie osób, które aktualnie przebywają w schroniskach, przebywały w nich wcześniej lub zostały wypisane z placówek psychiatrycznych. Kolektyw postuluje, by rozszerzyć tę definicję. „Zmieńcie prawo tak, by również młodzi ludzie, którzy śpią na kanapach u znajomych, osoby zmuszone mieszkać u rodziny bez możliwości meldunku, czy też ci, którzy nocują w samochodach lub przyczepach, byli uznawani za osoby pilnie potrzebujące mieszkania” – czytamy w manifeście.
Obecnie politycy chcą, aby sytuacja osób bezdomnych najpierw uległa dalszemu pogorszeniu, zanim będą one mogły liczyć na pomoc – mówi Nil Şendil z Dakloosheid Voorbij!. Zdaniem Şendil, osoby bezdomne mogą łatwo udowodnić brak stałego miejsca zamieszkania, choćby poprzez brak meldunku.
W Narodowym Planie Działań na rzecz Przeciwdziałania Bezdomności zapisano, że do 2030 roku nikt w Holandii nie powinien pozostawać bez dachu nad głową.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz