Ustępujący minister spraw społecznych Eddy van Hijum złożył w parlamencie projekt ustawy, który ma złagodzić kary za błędy popełniane przy składaniu wniosków o zasiłki i świadczenia — podało RTL Nieuws. Kara za drobne naruszenia ma zostać obniżona do 5 procent otrzymanej kwoty, natomiast przy poważniejszych naruszeniach wyniesie 15 procent — to znacząca zmiana w porównaniu do obecnych 50 procent.
Kolejną zmianą jest ograniczenie okresu, z którego państwo może żądać zwrotu nienależnie pobranych środków — z 20 do 5 lat.
Partia Van Hijuma, NSC, została założona między innymi po to, by zapobiec powtórce afery z zasiłkami, w której tysiące rodzin, często o imigranckim pochodzeniu, zostało niesłusznie oskarżonych o oszustwa przez urząd skarbowy. Wiele z tych osób poniosło poważne straty finansowe i osobiste, zmuszone do zwrotu dużych kwot bez podstaw prawnych. Nowa ustawa ma zminimalizować ryzyko ponownego wystąpienia podobnych przypadków.
– Ludzie gubią się w naszym niesamowicie skomplikowanym systemie zabezpieczenia społecznego. A przepisy są niezwykle surowe. Automatycznie nakładane są grzywny, a zwroty sięgają ogromnych kwot. Chcemy bardziej ludzkiego i prostszego systemu, w którym obywatel ma prawo popełnić błąd – powiedział Van Hijum, przedstawiając projekt.
Zgodnie z propozycją, osoby, które popełnią błąd przy składaniu wniosku o świadczenia, nie będą już automatycznie karane grzywną. Instytucje wdrażające, takie jak UWV (Urząd Pracy) czy gminy, będą mogły najpierw udzielić ostrzeżenia i skontaktować się z daną osobą, by sprawdzić, czy potrzebuje wsparcia. Jeśli konieczny będzie zwrot pieniędzy, to instytucja zdecyduje, czy kara finansowa w ogóle jest uzasadniona.
Planowane zmiany mają wejść w życie w styczniu 2027 roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz