Zamknij

Nowe samochody powoli nieosiągalne dla ludzi

mr 14:19, 04.08.2025 Aktualizacja: 09:44, 05.08.2025
Skomentuj

Średnia cena nowego samochodu w Holandii gwałtownie wzrosła i przekroczyła 50 000 euro — poziom, na który wielu holenderskich konsumentów nie może sobie pozwolić, ostrzega stowarzyszenie kierowców ANWB.

Według organizacji branżowej RAI Vereniging, średnia cena nowego auta wzrosła w 2025 roku do 50 026 euro, w porównaniu z niecałymi 38 500 euro w 2020 roku. Ten wzrost ostro kontrastuje z kwotą, jaką nabywcy są gotowi zapłacić: według badania AutoTrack, aż 81% Holendrów nie chce wydać więcej niż 15 000 euro na kolejne auto, często mniej. Tylko 19% jest skłonnych zapłacić więcej.

Edwin Timmer z ANWB zwraca uwagę na rosnące obciążenia finansowe:– „Widzimy, że koszty użytkowania samochodu stale rosną. Dotyczy to nie tylko ceny zakupu, ale także kosztów posiadania, konserwacji i paliwa. Nasi członkowie są zaniepokojeni, i my również” – powiedział gazecie AD.

Profesor Bert van Wee z TU Delft zaznacza, że wzrost cen wyraźnie przewyższa inflację.– „W 2005 roku średni nowy samochód kosztował 24 608 euro. Po uwzględnieniu 56% inflacji byłoby to dziś 38 388 euro — znacznie poniżej obecnej średniej wynoszącej 50 026 euro” – powiedział AD.

Wzrost cen odzwierciedla fakt, że współczesne samochody są bardziej zaawansowane technicznie i trwalsze. Brantsen zauważa, że obecne auta są też znacznie cięższe — ważą nawet dwa razy więcej niż pojazdy sprzed 50 lat, jak Opel Kadett (700–800 kg w porównaniu do dzisiejszych 1 400–1 500 kg).

Dzisiejsze samochody są wyposażone w liczne systemy bezpieczeństwa i komfortu: strefy kontrolowanego zgniotu, ABS, wiele poduszek powietrznych, kamery z przodu i z tyłu, tempomat adaptacyjny, klimatyzację, internet i podgrzewane fotele.– „Dziś wszyscy tego oczekujemy, ale to ma swoją cenę” – podkreśla Brantsen.

Van Wee zauważa jednak, że zakup używanego samochodu w wieku 6–8 lat nadal może zapewnić 10 lat użytkowania, utrzymując roczne koszty na poziomie zbliżonym do przeszłości. Obecnie średnia cena nowego samochodu benzynowego to 34 884 euro — porównywalna z ceną skorygowaną o inflację z 2005 roku. Jednak auta elektryczne i hybrydowe są znacznie droższe — kosztują odpowiednio 50 019 i 71 599 euro.

W 1975 roku przeciętne (modalne) dochody wynosiły ok. 10 437 euro, przy cenie nowego auta na poziomie 5 002 euro. Dziś przy modalnych dochodach wynoszących 46 500 euro, średnia cena nowego samochodu przewyższa ten poziom, co wskazuje na pogarszającą się przystępność cenową.

Przewodniczący RAI Vereniging, Frits van Bruggen, podkreśla wpływ podatków:– „Konsument płaci około 34% ceny samochodu benzynowego w formie podatków BPM i VAT oraz 28% w przypadku hybrydy”.

RAI apeluje o obniżenie podatku BPM i proponuje jego stopniowe zastąpienie podatkiem środowiskowym uzależnionym od przejechanych kilometrów, aby utrzymać mobilność na przystępnym poziomie. W międzyczasie rośnie popularność leasingu prywatnego – niemal 35% nowo rejestrowanych aut osobowych kupowanych prywatnie jest obecnie leasingowanych.

Wskaźnik posiadania samochodu wciąż rośnie: w 1975 roku auto miało 34,5% dorosłych Holendrów, w 1995 – 47,8%, a w 2024 – już 63,8%. Jednak od 2007 roku sprzedaż aut używanych rośnie szybciej niż nowych – wynika z danych ekonomisty Rabo Research, Igora Džambo.

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%