Do Holandii dotarła nowa forma sextortion – tzw. wymuszenie kryminalne. Podobnie jak w przypadku „klasycznego” sextortion, ofiary są szantażowane nagimi zdjęciami, jednak zamiast żądać pieniędzy, sprawcy zmuszają je do popełnienia przestępstwa – poinformował podcast „Het Misdaadbureau” stacji PowNed.
Do tej pory infolinia Helpwanted otrzymała w tym roku siedem zgłoszeń dotyczących wymuszenia kryminalnego. Jednak zdaniem pracowników infolinii rzeczywista liczba przypadków jest znacznie wyższa. Ofiary odczuwają ogromny wstyd i panikę – podobnie jak w innych formach sextortion czy przestępstw seksualnych. W tym przypadku dochodzi jednak jeszcze fakt, że ofiara sama dopuściła się przestępstwa.
– Dlatego chęć zgłaszania takich przypadków jest oczywiście znacznie mniejsza – powiedziała w podcaście Rivka Otten z Helpwanted. – To jest niezwykle trudne i właśnie to sprawia, że sextortion jest tak niesamowicie skuteczne.
Helpwanted dowiedziało się o tej nowej formie wymuszenia od zagranicznych infolinii i zaczęło osobno rejestrować liczbę takich zgłoszeń. Według Otten ofiary są zmuszane m.in. do pracy jako „muły” finansowe, odbierania transportów narkotyków z kontenerów czy nawet podkładania ładunków wybuchowych.
Porada infolinii dla osób, które padną ofiarą wymuszenia finansowego lub kryminalnego, jest taka, by natychmiast zerwać kontakt ze sprawcą. – Ostatecznie istnieje ryzyko, że te zdjęcia wyciekną, ale jest ono dość niewielkie, ponieważ w takim przypadku sprawca straciłby swoją kartę przetargową – wyjaśniła Otten.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz