Od stycznia 2026 roku holenderscy pacjenci będą kontaktowani przez ubezpieczycieli zdrowotnych, jeśli w innym szpitalu czas oczekiwania będzie krótszy, co może umożliwić leczenie – operację lub konsultację – nawet o kilka miesięcy wcześniej.
Ministerstwo Zdrowia, Opieki i Sportu (VWS) spodziewa się podpisania w poniedziałek porozumienia z ubezpieczycielami. Najpierw planowane jest uporządkowanie obecnych list oczekujących. Następnie ubezpieczyciele uzyskają dostęp do danych i będą mogli proaktywnie oferować pacjentom alternatywy, gdy lokalny czas oczekiwania przekroczy standardowe limity od czterech do dziesięciu tygodni. Pacjenci będą musieli wyrazić zgodę na taki kontakt.
Rzecznik Federacji Pacjentów podkreślił, że wielu chorych czeka tygodniami lub miesiącami, nie wiedząc, że mogliby zostać przyjęci szybciej w innej placówce. „Często nie są o tym informowani” – powiedział.
Obecnie najdłużej czeka się na leczenie zaburzeń rytmu serca oraz schorzeń urologicznych u kobiet. Wizyty diagnostyczne w przypadku dolegliwości żołądkowych, wątroby czy jelit również mogą zajmować miesiące.
W szpitalach St. Antonius w Nieuwegein i Utrechcie czas oczekiwania sięga nawet 450 dni, podczas gdy w szpitalu Antoni van Leeuwenhoek w Amsterdamie pacjenci mogą zostać przyjęci w ciągu dwóch dni.
Federacja zaznacza, że długie oczekiwanie szkodzi pacjentom i generuje dodatkowe koszty związane z pogorszeniem stanu zdrowia lub utratą zdolności do pracy. „Chcemy, by ubezpieczyciele aktywnie kontaktowali się z pacjentami. Najważniejsze jest dobro pacjenta – musi zostać przyjęty jak najszybciej” – stwierdził rzecznik.
Zorgverzekeraars Nederland, organizacja branżowa ubezpieczycieli, nie skomentowała sprawy. Oczekuje się, że porozumienie zostanie podpisane przez wszystkie strony w ramach Dodatkowego Porozumienia w zakresie Opieki i Dobrobytu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz