Obecnie 65 procent mieszkańców Holandii nie popiera podejścia rządu do Izraela i wojny w Gazie – wynika z sondażu Ipsos I&O przeprowadzonego na reprezentatywnej próbie 1155 dorosłych Holendrów. 58 procent chce, aby rząd był bardziej krytyczny wobec Izraela i podejmował więcej działań przeciwko temu państwu, natomiast 12 procent uważa, że rząd powinien udzielać Izraelowi większego wsparcia. Obie te grupy urosły w ciągu ostatnich dwóch lat.
To już piąty raz, kiedy Ipsos I&O bada opinię mieszkańców Holandii na temat wojny w Gazie. Według agencji badawczej krytyka wobec działań rządu nigdy nie była tak wysoka. Żadna grupa wyborców nie popiera już polityki rządu. W listopadzie 2023 roku większość wyborców VVD (57%) i CDA (56%) była jeszcze zadowolona z działań władz w tym konflikcie. Obecnie odsetek ten spadł odpowiednio do 35 i 26 procent.
Odsetek Holendrów, którzy nie popierają lub tylko częściowo popierają politykę rządu w tej sprawie, wzrósł z 59 procent w kwietniu do 65 procent obecnie. Z kolei odsetek osób popierających politykę rządu również wzrósł – z 15 do 18 procent. Ipsos tłumaczy to tym, że coraz więcej osób ma już wyrobioną opinię. Liczba odpowiedzi „nie wiem” spadła z 26 do 17 procent od kwietnia.
Zapytani o to, co rząd powinien robić inaczej, zdecydowana większość z tych 65 procent respondentów oczekuje ostrzejszych działań wobec izraelskiego rządu. Chcą, by gabinet wypowiadał się bardziej stanowczo, uznał, że Izrael dopuszcza się ludobójstwa, oraz podjął kroki takie jak bojkot Izraela czy uznanie państwa palestyńskiego.
Z kolei 18 procent popierających politykę rządu generalnie chce, aby Holandia nadal wspierała Izrael w wojnie. Inni wprawdzie opowiadają się za działaniami przeciwko Izraelowi, ale uważają, że powinny być one podejmowane na szczeblu europejskim lub międzynarodowym. Istnieje też niewielka grupa, która chce, by kraj całkowicie trzymał się z dala od konfliktu.
Połowa mieszkańców chce, aby rząd zaprzestał kupowania broni od Izraela (21 procent jest przeciw), 46 procent popiera bojkot produktów z nielegalnych osiedli izraelskich (20 procent jest przeciw), a 38 procent chce natychmiastowego uznania państwa palestyńskiego (23 procent jest przeciw).
Zdecydowana większość wyborców GroenLinks-PvdA (91%), D66 (78%) i CDA (76%) oczekuje ostrzejszych działań wobec Izraela. Wyborcy VVD są bardziej podzieleni, ale największa grupa (41%) opowiada się za bardziej krytycznym podejściem. Elektorat skrajnie prawicowych PVV i JA21 jest mniej więcej równomiernie podzielony między większe wsparcie dla Izraela, ostrzejszą krytykę albo zadowolenie z obecnej reakcji rządu.
Sondaż został przeprowadzony tydzień po tym, jak NSC opuściło gabinet w wyniku rezygnacji Caspera Veldkampa, ministra spraw zagranicznych z tej partii. Polityk uznał, że pozostali koalicjanci – BBB i VVD – dawali mu zbyt mało przestrzeni na wprowadzenie działań przeciwko Izraelowi.
Wielu wyborców nie zgadza się jednak z decyzją NSC o opuszczeniu gabinetu: 29 procent uważa, że była to uzasadniona decyzja, a 36 procent – że nie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz