Ludzie cierpią z powodu spalania drewna

Ponad 1,2 miliona osób z chorobami płuc w Holandii cierpi z powodu złej jakości powietrza, głównie spowodowanej przez domowe piece na drewno, grille i paleniska – poinformowała Holenderska Fundacja Chorób Płuc. Ruch drogowy i przemysł nie są już głównymi winowajcami.

Najnowsze pomiary RIVM pokazują, że żadna gmina nie spełnia limitu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) dla pyłów PM2,5, wynoszącego 5 mikrogramów na metr sześcienny. Najczystsze powietrze jest w północnej Holandii i Zelandii, z najlepszym wynikiem na Vlielandzie, podczas gdy najgorzej wypadają Den Bosch, Utrecht i Eindhoven.

„Nasze powietrze staje się czystsze, ale wciąż jest niezdrowe” – powiedział w rozmowie z AD dyrektor Longfonds, Károly Illy. – „Co czwarty Holender regularnie odczuwa problemy z powodu dymu drzewnego. U osób z chorobami płuc może on wywołać ataki astmy, zwiększyć konieczność stosowania leków, a czasem skończyć się wizytą na izbie przyjęć.”

Obecnie gospodarstwa domowe emitują 5,7 miliona kilogramów z pieców i kominków – więcej niż ruch drogowy i przemysł razem wzięte. Podczas gdy emisje dwutlenku siarki, tlenków azotu i amoniaku znacząco spadły, małe cząstki sadzy wciąż stanowią poważny problem. Drobny pył z dymu drzewnego może przenikać głęboko do płuc i z czasem powodować choroby serca oraz układu krążenia.

Mieszkańcy mogą sprawdzać lokalną jakość powietrza co godzinę na stronie Gezonde Lucht Check, która udostępnia porady oparte na danych RIVM.

„Ludzie nie mają zamiaru uprzykrzać życia sąsiadom dymem z drewna” – powiedział Illy. – „Ale wytwarzane przez nich cząstki mają realne skutki. Nie wzywam do całkowitego zakazu, ale radzę unikać palenia przy bezwietrznej pogodzie.”

Tylko jedna trzecia gmin podpisała Porozumienie na rzecz Czystego Powietrza, którego celem jest poprawa jakości powietrza i osiągnięcie 50-procentowej poprawy zdrowotnej do 2030 roku. Illy skrytykował jego dobrowolny charakter, ale pochwalił miasta podejmujące działania – m.in. Amsterdam za zakaz stosowania sprzętu budowlanego na paliwa kopalne oraz Amersfoort za ograniczenia w paleniu drewnem przy słabym wietrze.