PostNL będzie dostarczać listy w 3 dni

Rząd w trybie tymczasowym przyznał firmie PostNL wcześniejsze wydłużenie terminów doręczania listów osobistych. Od 2027 roku przesyłki listowe i kartki będą mogły docierać do adresatów w ciągu trzech dni. Zmiana ta była pierwotnie planowana dopiero na 2028 lub 2029 rok.

Minister gospodarki Vincent Karremans wyjaśnił, że decyzja ma na celu poprawę niezawodności doręczeń. Wcześniej wydłużył on termin dostawy z jednego do dwóch dni (od połowy 2026 roku). Mimo to PostNL argumentował, że przy obecnych regulacjach nie jest w stanie pięć razy w tygodniu doręczać przesyłek w sposób opłacalny.

Karremans określił obecne przepisy jako „przestarzałe”, wskazując, że liczba wysyłanych w Holandii listów i kartek spada od 2009 roku średnio o 7% rocznie. Tymczasem koszty dostaw rosną, co sprawia, że utrzymanie dotychczasowych terminów doręczeń staje się coraz trudniejsze.

„Nie mogę oczekiwać od firmy, by realizowała rządowy obowiązek przynoszący długoterminowe straty. Regulacje muszą się zmieniać, dlatego nieco je łagodzę, by zapewnić ciągłość niezawodnej dostawy listów” - powiedział minister z VVD.

PostNL nadal będzie zobowiązany do doręczania poczty pięć dni w tygodniu oraz do utrzymywania 95% terminowości dostaw. Przesyłki medyczne i pogrzebowe nadal będą doręczane w ciągu 24 godzin.

Firma wielokrotnie wnioskowała o wsparcie finansowe państwa na pokrycie strat związanych z realizacją Uniwersalnej Usługi Pocztowej (UPS). W ubiegłym miesiącu sąd administracyjny ds. handlu i przemysłu (CBb) odrzucił wniosek PostNL o dwie zaliczki po 15 mln euro (przy łącznym żądaniu 68 mln euro). Sąd uznał, że rząd nie jest zobowiązany do przyznania dotacji w tym momencie, ponieważ spółka nie wykazała, że jej sytuacja finansowa jest na tyle krytyczna, by uzasadniała natychmiastowe wsparcie.

W reakcji PostNL oświadczył: „Pozytywne jest, że minister wykonuje kolejny krok w stronę nowej propozycji dla UPS, ale nadal ważne jest, by wprowadzone zostały konieczne zmiany na rynku pocztowym. Uważnie przeanalizujemy nową propozycję, zauważając jednocześnie, że wciąż istnieje znaczna niepewność polityczna.”