Pokaz fajerwerków „The National Fireworks” na rotterdamskim Moście Erazma nie odbędzie się w tegorocznego Sylwestra, ponieważ organizatorom nie udało się zebrać wystarczających środków, a miasto odmówiło wsparcia, co w praktyce oznacza koniec jednej z najbardziej rozpoznawalnych tradycji świątecznych w Rotterdamie.
Decyzja o odwołaniu imprezy jest następstwem wstrzymania finansowania przez radę miejską Rotterdamu na początku tego roku. Organizatorzy uruchomili następnie kampanię crowdfundingową, aby zebrać 1,2 miliona euro potrzebnych na trzy planowane pokazy, jednak udało się zgromadzić jedynie 28 tysięcy euro.
Organizator Klaas Rohde powiedział w rozmowie z Rijnmond, że odwołanie wydarzenia jest „niewiarygodne”. „Wciąż uważam za absurdalne, że miasto decyduje się nie organizować fajerwerków, to nie do pomyślenia” -nstwierdził.
„Wciąż próbuję skontaktować się z urzędem miasta, mimo że już zapowiedzieli, że tego nie zrobią” - dodał. Fundacja stojąca za wydarzeniem zakończyła swoje działania związane ze zbiórką w piątek.
Rohde pochwalił pracę fundacji, ale skrytykował brak wsparcia ze strony władz. „Wykonali fantastyczną robotę. Ale ludzie już płacą podatki, a nigdzie na świecie pokazy fajerwerków nie są finansowane prywatnie - zawsze przez rząd” - powiedział.
„Autostrad też przecież nie finansują wielkie firmy.” Rohde argumentował, że to władze miasta powinny być odpowiedzialne za organizację pokazów fajerwerków.
Rohde ostrzegł również, że odwołanie oficjalnego pokazu może prowadzić do niepokojów w Rotterdamie. „Naprawdę uważam, że podejmują nieodpowiedzialne ryzyko. Wiele gmin organizuje publiczne pokazy fajerwerków właśnie po to, by uniknąć zagrożeń” - powiedział Rijnmond.
Od 2026 roku w całym kraju wejdzie w życie zakaz używania fajerwerków przez osoby prywatne, co oznacza, że nadchodzący Sylwester 2024-2025 będzie jedną z ostatnich okazji do prywatnych pokazów pirotechnicznych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz