Znacznie mniej odrzuconych fajerwerków

Inspektorat ds. Środowiska i Transportu (ILT) odrzucił w tym roku 25,8 procent testowanych konsumenckich fajerwerków klasy F2, co stanowi wyraźny spadek w porównaniu z ubiegłorocznym wskaźnikiem niezgodności wynoszącym 40,9 procent. Fajerwerki F2 obejmują m.in. bączki naziemne oraz fontanny.

Reinder Auwema z ILT podkreśla, że odsetek odrzuceń na poziomie 25 procent nadal jest zbyt wysoki. „Fajerwerki wysokiej jakości są jak najbardziej możliwe do osiągnięcia. Importerzy muszą po prostu wziąć odpowiedzialność i inwestować w bezpieczeństwo, na przykład osobiście sprawdzając, czy produkty spełniają wszystkie normy bezpieczeństwa”.

Każdego roku ILT bada najbardziej ryzykowne fajerwerki klasy F2. W tym roku przetestowano 186 różnych produktów. Szczególną uwagę zwróciły fajerwerki z bardzo krótkim (poniżej trzech sekund) lub bardzo długim (powyżej ośmiu sekund) opóźnieniem zapłonu lontu.

„Zbyt krótki lont nie daje wystarczająco dużo czasu, by oddalić się na bezpieczną odległość, natomiast zbyt długi zwiększa ryzyko, że ktoś podejdzie sprawdzić, dlaczego fajerwerk się nie zapalił” - wyjaśnia Auwema.

Dodatkowymi przyczynami niezaliczenia kontroli były niezamierzone eksplozje, niewypały oraz płonące fragmenty przemieszczające się na odległość większą niż 8 metrów od fajerwerku. Importerzy są zobowiązani do wycofania odrzuconych fajerwerków z rynku i ich zniszczenia na własny koszt. ILT odnotował również nieprawidłowości w 19,3 procentach produktów, jednak nie były one na tyle poważne, by uzasadniały ich odrzucenie.

Konsumenci mogą kupować fajerwerki klasy F2 wyłącznie w wyznaczone dni sprzedaży. W 2025 roku przypadają one na poniedziałek 29 grudnia, wtorek 30 grudnia oraz środę 31 grudnia.