Plany podwyżki płacy minimalnej, obniżenia podatków od energii i utrzymania niskich podatków od paliw budzą wątpliwości rządu.
Zatwierdzone wnioski, które mają zrestrukturyzować budżet o ponad 4,1 miliarda euro są niewystarczające lub niewystarczająco uwzględnione. Co więcej, deficyt budżetowy przekroczyłby 3%, co nie jest dozwolone na mocy przepisów europejskich.
Dodatkowy wzrost płacy minimalnej o 1,7% do 2024 roku będzie kosztować w ujęciu strukturalnym około 1,2 miliarda euro rocznie. Z tej kwoty dodatkowe 0,7 miliarda euro trafi do AOW, z którą związana jest podwyżka płacy minimalnej. Specjalna podwyżka płacy wymaga zmiany w prawie i nie jest możliwa od 1 stycznia. Wdrożenie od 1 lipca stwarza również zagrożenie dla osób otrzymujących zasiłek. Jeśli zarobią więcej, być może będą musieli zwrócić część zasiłków, które otrzymali wcześniej.
Propozycja CDA, aby opodatkować podróżujących samolotami i wykorzystać pieniądze w celu zmniejszenia rachunków za energię, również spotkała się z krytyką. Plan miałby wejść w życie dopiero 1 stycznia 2025 roku i pozostawiłby lukę w przyszłorocznym budżecie.
Fakt, że Rada Ministrów krytycznie odnosi się do pomysłów, nie oznacza, że nie wejdą one w życie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz