Rekordowa cena złota i większa liczba napadów

Branża jubilerska w Holandii odnotowuje wzrost liczby napadów w związku z osiągającymi rekordowe poziomy cenami złota – alarmują przedstawiciele sektora. Jak donosi AD, cena złota wzrosła od początku roku o 20 procent, co przyciąga uwagę przestępców i budzi niepokój jubilerów z powodu rosnącej liczby prób rabunków.

Patrick Thio, dyrektor Federacji Złota i Srebra, potwierdził, że w tym roku odnotowano więcej napadów niż w roku ubiegłym, choć nie podano dokładnych danych liczbowych czy procentowych.

„Liczba prób napadów rośnie. To oczywiście niepokojące. Choć incydentów wciąż jest relatywnie niewiele, to na pewno więcej niż rok temu.”

Thio wskazuje na gwałtowny wzrost cen złota jako prawdopodobną przyczynę tego zjawiska. 

„To jedyne logiczne wyjaśnienie, jakie przychodzi mi do głowy,” stwierdził. – „Nie mogę zajrzeć do głów sprawców, ale to bardzo możliwe.”

Do ostatnich prób napadów doszło m.in. w takich miastach jak Leeuwarden, Schoonhoven, Wateringen, Lelystad i Rhenen. W niektórych przypadkach złodzieje nie zdołali nic ukraść, co podkreśla, że większość sklepów jubilerskich jest dobrze zabezpieczona, co znacznie utrudnia skuteczne rabunki.

Thio wyjaśnia, że sklepy jubilerskie są zazwyczaj wyposażone w zaawansowane systemy bezpieczeństwa: słupki zapobiegające wjazdom aut, rolety antywłamaniowe, pancerne szyby, sejfy do przechowywania towaru po godzinach, maszyny dymowe, czujniki ruchu oraz kamery monitoringu. – „Szansa na ucieczkę z łupem jest niewielka, a ryzyko złapania – bardzo wysokie,” zaznaczył. 

„Napadać na jubilerów to naprawdę głupi pomysł, który powoduje poważne straty dla firmy i traumę dla pracowników.”

Mimo tych zabezpieczeń wzrost liczby prób rabunków pozostaje poważnym problemem dla całej branży. Thio zapewnił, że Federacja współpracuje ściśle z policją, prokuraturą i firmami ubezpieczeniowymi, aby przeciwdziałać zagrożeniu. – „Problem otrzymuje należytą uwagę,” powiedział. – „Wierzę, że to tymczasowy kryzys, a nie długoterminowy trend.”

Jak donosi AD, właściciele salonów jubilerskich są coraz bardziej ostrożni, mierząc się z wyzwaniami niestabilnego rynku złota.

„Chciałbym wierzyć, że złodzieje zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich działań,” podsumował Thio.