Zamknij

Nowe miasto na terenie Tata Steel?

12:17, 24.04.2025 Aktualizacja: 15:37, 24.04.2025
Skomentuj

Grupa inwestorów i firm budowlanych ma poważne plany budowy całkowicie nowego miasta na terenie, gdzie obecnie znajduje się Tata Steel. Miasto, nazwane Wijkerduin, miałoby obejmować 40 000 mieszkań oraz inne gałęzie przemysłu, które zapewniłyby zatrudnienie mieszkańcom — poinformowali inicjatorzy projektu, przedsiębiorcy Adriaan Kroon i Floris Busscher, w rozmowie z Nieuwsuur.

Według konsorcjum, huta stali w pobliżu IJmuiden jest już przestarzała, zanieczyszczająca i nierentowna. „Wraz z architektami, firmami budowlanymi i firmami zajmującymi się rekultywacją chcemy oczyścić ten teren i rozpocząć nowy rozdział dla IJmond — z mieszkalnictwem i rezerwatami przyrody,” powiedział Kroon.

Tata Steel znajduje się w trudnej sytuacji. Dwa tygodnie temu firma ogłosiła dużą reorganizację, która obejmuje likwidację 1 600 miejsc pracy. W ubiegłym roku przedsiębiorstwo notowało straty rzędu 1,5 miliona euro dziennie, głównie z powodu wysokich cen energii i niskich cen stali. Tata Steel od lat prowadzi również negocjacje z rządem w sprawie miliardów euro pomocy publicznej na przekształcenie się w „zieloną hutę”. Obecnie jest największym emitentem CO2 w Holandii.

Kroon przyznał, że Tata Steel miała ogromne znaczenie dla holenderskiego dobrobytu. „Ale teraz musimy się zastanowić, czy chcemy czegoś takiego w IJmond w XXI wieku, czy może lepiej ulokować to gdzieś indziej w Europie. I co możemy dać w zamian — przemysł, firmy, mieszkania?”

Jeśli Tata Steel zbankrutuje, partnerstwo odpowiedzialne za Wijkerduin ma gotowy plan, który uznaje za realistyczną alternatywę. „To zapobiega sytuacji, w której zaczynasz się zastanawiać, co zrobić z tym terenem dopiero wtedy, gdy będzie pusty,” mówi Kroon. Daje to również rządowi plan B w negocjacjach z hutą. „Zawsze jesteś silniejszy w negocjacjach, jeśli masz inne opcje. A im dalej rozwijamy ten plan, tym bardziej widzimy, ile możliwości może przynieść ludziom.”

Na 750 hektarach, które obecnie zajmuje Tata Steel, można by zbudować 40 000 nowych domów — twierdzą przedsiębiorcy. Zamiast produkcji stali, teren mógłby być wykorzystany dla innych sektorów, jak przemysł stoczniowy czy produkcja mikrochipów.

„W rzeczach, w których jesteśmy dobrzy jako kraj,” powiedział Kroon w programie Nieuwsuur. „To będzie miasto, w którym można mieszkać i pracować.”

Oczyszczenie terenu Tata Steel po dziesięcioleciach zanieczyszczeń będzie kosztować około 12 miliardów euro. Według Kroona firmy zrzeszone w konsorcjum są gotowe wziąć na siebie ten koszt, zamiast przerzucać go na państwo — co zwykle ma miejsce w podobnych przypadkach.

Jeśli miasto faktycznie powstanie, uwzględni ono również historię Tata Steel — powiedział Nieuwsuur Gideon Maasland, dyrektor biura architektonicznego MVRDV, który bierze udział w projekcie. Na przykład wielkie piece hutnicze można by ponownie wykorzystać. „Można dostrzec, jak te budynki potrafią być piękne w swojej brzydocie. I jak mogą współtworzyć charakter nowej dzielnicy — razem z zielenią, wydmami i morzem.”

Rzecznik Tata Steel, Martin van de Velde, powiedział Nieuwsuur, że firma nie zna planów konsorcjum i nie ma zamiaru się zamykać ani przenosić do innego kraju. „Realizujemy nasz własny plan Zielonej Stali na tym terenie. Oznacza to, że będziemy produkować czystszą stal i w ten sposób przyczynimy się do dobrobytu przyszłych pokoleń Holendrów w kraju o silnej gospodarce.” Van de Velde podkreślił, że stal nadal będzie potrzebna w przyszłości, a inne plany niż zielona stal byłyby mniej opłacalne finansowo.

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%