Pracowników na pół etatu i osoby o niskich dochodach czeka niemiła niespodzianka, gdy w przyszłym miesiącu otrzymają dodatek urlopowy. Po już obniżonej pensji z powodu nowych przepisów podatkowych, które weszły w życie na początku tego roku, osoby pracujące na pół etatu i zarabiające 1000 euro miesięcznie zobaczą również 30-procentowy spadek dodatku urlopowego w tym roku, jak donosi NOS na podstawie obliczeń firmy ADP zajmującej się przetwarzaniem wynagrodzeń.
Osoby pracujące na pół etatu i zarabiające 1000 euro brutto miesięcznie otrzymają w maju lub czerwcu 693 euro netto dodatku urlopowego, czyli 213 euro mniej niż w zeszłym roku. Ci, którzy zarabiają mniej niż 1000 euro, otrzymają tyle samo, co w poprzednim roku. Natomiast pracownicy na pół etatu zarabiający między 1000 a 2000 euro otrzymają kilka euro mniej.
Według Dika van Leeuwerdena, eksperta ds. legislacji i regulacji w ADP, potwierdza to spadek siły nabywczej osób zarabiających płacę minimalną. „Ten nieoczekiwany efekt nowych przepisów podatkowych widzieliśmy wcześniej na paskach wypłat, a teraz odzwierciedla się również w dodatku urlopowym. To osoby o najniższych dochodach będą w tym roku w gorszej sytuacji.”
Pracownicy z miesięcznym dochodem brutto wynoszącym 2000 euro lub więcej, zarówno na pół etatu, jak i na pełny etat, otrzymają w tym roku wyższy dodatek urlopowy. Największy wzrost dotyczy osób pracujących 36 godzin tygodniowo i zarabiających płacę minimalną, czyli 2202 euro brutto miesięcznie. Dodatek urlopowy tej grupy będzie w tym roku o 236 euro wyższy niż w zeszłym roku.
Osoby zarabiające 3000 euro brutto miesięcznie otrzymają o 12 euro mniej dodatku urlopowego. Ci, którzy zarabiają 1,5-krotność średniego dochodu, czyli 5382 euro brutto miesięcznie, otrzymają o 11 euro mniej dodatku urlopowego. Wszystkie grupy o wyższych dochodach otrzymają tyle samo, co w zeszłym roku.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz