Ranni policjanci i aresztowania po fecie mistrzowskiej

To, co zaczęło się jako ogólnomiejskie świętowanie mistrzowskiego tytułu PSV Eindhoven, przerodziło się w niedzielny wieczór w zamieszki w pobliżu stadionu, w wyniku których rannych zostało 14 policjantów, a 22 mężczyzn zostało aresztowanych — poinformowała policja. Do zamieszek doszło w okolicach ulicy Vonderweg po tym, jak funkcjonariusze próbowali aresztować mężczyznę za odpalanie i rzucanie ciężkich fajerwerków.

Według policji, atmosfera gwałtownie się zmieniła około godziny 19:30, kiedy funkcjonariusze próbowali zatrzymać mężczyznę w pobliżu stadionu. Wówczas duża grupa kibiców zaatakowała policjantów, rzucając w nich kamieniami, szkłem, znakami drogowymi i ciężkimi fajerwerkami.

Na miejsce wysłano oddziały prewencji (ME), które kilkukrotnie przeprowadzały interwencje w celu przywrócenia porządku. „Wiemy, że mogło to wyglądać groźnie, ale poziom przemocy, z jakim zmierzyli się nasi funkcjonariusze, był skrajny” – przekazała policja w oficjalnym komunikacie.

Spośród 14 rannych funkcjonariuszy, dwóch zostało pogryzionych przez psa służbowego i wymagało leczenia szpitalnego. Inny policjant odniósł obrażenia twarzy i otrzymał pomoc w karetce pogotowia. Pozostali odnieśli drobne obrażenia w wyniku uderzeń, kopnięć oraz trafień rzucanymi przedmiotami.

Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty m.in. zakłócania porządku publicznego, utrudniania działań policji, niestosowania się do poleceń funkcjonariuszy, rzucania ciężkimi fajerwerkami oraz udziału w zbiorowej przemocy. Czterech z nich pozostało w areszcie, pozostali zostali zwolnieni późnym wieczorem. Wszystkim zostaną wystawione oficjalne raporty policyjne. Władze rozważają również nałożenie zakazów przebywania w określonych rejonach miasta na niektóre osoby.

„Zdobycie mistrzostwa to powód do świętowania i chcemy dać na to przestrzeń — ale tylko w granicach prawa” – podkreśliła policja. „Niestety, mała grupa chuliganów zniszczyła atmosferę święta. Nie tolerujemy przestępstw ani przemocy wobec funkcjonariuszy. W takich przypadkach działamy stanowczo.”

Rozpoczęto formalne śledztwo w sprawie zamieszek. Policja stara się zidentyfikować i odnaleźć kolejnych podejrzanych. „Nie wykluczamy dalszych aresztowań” – zapowiedziano.

Funkcjonariusze apelują także do społeczeństwa o pomoc w śledztwie. „Czy posiadasz nagrania przedstawiające podejrzanych lub działania przestępcze, których jeszcze nie przekazałeś policji? Prosimy, zrób to” – zaapelowano w komunikacie.