Inflacja finalnie powinna spaść poniżej 2 procent

Holenderska inflacja w 2025 roku prawdopodobnie wyniesie nieco poniżej 3 procent. Oznacza to, że ceny w kraju nadal będą rosły szybciej niż w innych krajach europejskich. Mimo to główny ekonomista De Nederlandsche Bank (DNB), Olaf Sleijpen, wyraził „nieco większą pewność”, że inflacja w Holandii spadnie w końcu do celu wynoszącego 2 procent.

Bank centralny już wcześniej ostrzegał, że inflacja w Holandii będzie wyższa niż średnia w strefie euro. Jednym z powodów jest wolniejsze tempo spadku wzrostu płac w porównaniu z innymi krajami. Wpływ ma również decyzja o stopniowym znoszeniu obniżki akcyzy na paliwa wprowadzonej w 2022 roku.

Zawsze istnieje ryzyko, że silny wzrost wynagrodzeń doprowadzi do ponownego wzrostu inflacji. Jednak Sleijpen obecnie się tym nie martwi. – Rynek pracy wciąż jest napięty i to jest jego odzwierciedlenie – powiedział podczas prezentacji wiosennej prognozy DNB. – Widać jednak, że wzrost płac naprawdę wyhamowuje.

DNB zauważa również, że napięcia na rynku pracy słabną, a bezrobocie prawdopodobnie wzrośnie z 3,7 procent w 2024 roku do 4,4 procent w latach 2026 i 2027. Zdaniem Sleijpena, nawet wówczas stopa bezrobocia pozostanie na stosunkowo niskim poziomie.

Z prognoz nie wynika dokładnie, kiedy inflacja osiągnie poziom 2 procent. DNB przewiduje inflację na poziomie 3 procent w całym 2025 roku oraz 2,6 procent w latach 2026 i 2027. Prognozy nie obejmują lat późniejszych.

Spadek inflacji jest częściowo wynikiem schłodzenia gospodarki, niższych cen energii oraz umocnienia się euro, co obniża ceny importu. Wpływ na to mają również wcześniejsze podwyżki podatków, które obecnie wypadają z rocznego wskaźnika inflacyjnego. Według banku centralnego jest to korzystne zjawisko.

W prognozach DNB uwzględniono także zamrożenie czynszów w sektorze mieszkań socjalnych. Jednak ponieważ projekt ustawy w tej sprawie został w tym tygodniu wycofany, inflacja prawdopodobnie będzie nieco wyższa. Zdaniem Sleijpena może to oznaczać wzrost o 0,2 lub 0,3 punktu procentowego w 2025 roku. Nie uważa jednak, aby to znacząco zmieniało ogólny obraz — czyli stopniowy spadek inflacji.