Rzeczniczka Praw Dziecka, Margrite Kalverboer, wezwała rząd do wprowadzenia wytycznych dotyczących wieku, od którego dzieci mogą posiadać smartfon. Powinno to nastąpić po konsultacjach z rodzicami i samymi dziećmi — powiedziała Kalverboer w wywiadzie dla BNR tuż przed upadkiem koalicyjnego rządu we wtorek. „Rodzice mają z tym problem. Zastanawiają się, w jakim wieku odpowiedzialnie można dać dziecku smartfona.”
Obecnie nie istnieją żadne oficjalne zalecenia w tej sprawie — podkreśliła Kalverboer. „Widać niepokój wokół tego tematu: na szkolnym podwórku, wśród rodziców i w całym społeczeństwie. Dlatego apeluję do rządu o opracowanie wytycznych dotyczących wieku, bo nic nie szkodzi dzieciom tak bardzo jak niepewność. Zrobiliśmy to już wcześniej w sprawie spożycia alkoholu.”
Kalverboer nie chciała wypowiadać się, jaki dokładnie wiek uważa za odpowiedni do posiadania smartfona. „Czy to ma być 12, 13 czy 14 lat — to decyzja, którą rząd powinien podjąć wspólnie z organizacjami społecznymi, specjalistami, rodzicami i samymi dziećmi. Dzieci są bardzo dobre w ocenianiu, co im służy, a co nie.”
Zdaniem Kalverboer nie ma potrzeby powoływania rządowej komisji do zbadania tej kwestii. Uważa, że zajęłoby to zbyt dużo czasu. „To temat, który wymaga szybkiego doprecyzowania” — powiedziała w rozmowie z BNR.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz