Ostatni wyścig w Zandvoort odbędzie się wcześniej

Ostatni weekend Formuły 1 w Zandvoort odbędzie się w przyszłym roku tydzień wcześniej niż zwykle — ogłosiła organizacja wyścigowa FIA. Grand Prix Holandii zaplanowano na 21–23 sierpnia, zamiast tradycyjnego ostatniego weekendu miesiąca. Już wcześniej zapowiedziano, że po raz pierwszy podczas tego ostatniego jak na razie weekendu F1 w nadmorskim Zandvoort odbędzie się również wyścig sprinterski.

Grand Prix w Zandvoort powróciło do kalendarza F1 w 2021 roku. Organizatorzy zdecydowali się jednak wycofać się z cyklu po sezonie 2025, głównie z powodu niepewności finansowej dotyczącej przyszłości wyścigu.

Robert van Overdijk, dyrektor Grand Prix Holandii i toru Zandvoort, tak skomentował ogłoszenie ostatnich dat:

„Grand Prix Holandii urosło do rangi silnego, międzynarodowego wydarzenia, cieszącego się szerokim uznaniem fanów, zespołów i kierowców. W 2026 roku zamkniemy wyjątkowy rozdział w historii holenderskiego sportu.”

Były dyrektor sportowy Grand Prix i dawny kierowca F1 Jan Lammers również zamieścił emocjonalny wpis:

„Zrobiliśmy coś, czego nikt nam nie odbierze. Grand Prix Holandii to coś więcej niż wyścig – to zjawisko kulturowe, pomarańczowe doświadczenie, wizytówka Holandii dla świata. W 2026 roku to my zamkniemy te drzwi. Ale to, co stworzyliśmy, będzie żyć w pamięci milionów fanów.”

Holenderski kierowca Max Verstappen wygrał trzy z ostatnich czterech edycji Grand Prix Holandii. W zeszłym roku zwycięzcą był Lando Norris z zespołu McLaren.

Wśród pozostałych ogłoszeń dotyczących sezonu F1 znalazła się informacja, że w Hiszpanii odbędą się dwa wyścigi Grand Prix. Oprócz Grand Prix Hiszpanii w Barcelonie, zaplanowano także Grand Prix Madrytu na 13 września. Obecnie wszystko wskazuje na to, że sezon 2026 będzie ostatnim z Grand Prix w Barcelonie. Nowy uliczny tor w Madrycie ma zastąpić legendarną rundę Emilia Romagna we Włoszech.