Grupa interesu mieszkańców „Amsterdam ma wybór” wytoczyła gminie Amsterdam sprawę sądową, zarzucając miastu niewystarczające działania wobec rosnącej turystyki masowej. Organizacja wyznaczyła Amsterdamowi termin do wtorku na wdrożenie zapisów własnej uchwały z 2021 roku.
W tej uchwale określono, że roczna liczba noclegów turystycznych w mieście nie może przekroczyć 20 milionów. W ciągu ostatnich dwóch lat próg ten został znacząco przekroczony. W tym roku prognozuje się od 23 do 26 milionów noclegów. Limit ustalony w 2021 roku wynikał z petycji podpisanej przez ponad 30 000 mieszkańców.
Uchwała z 2021 roku nie tylko wprowadza górny pułap 20 milionów noclegów rocznie, lecz także nakłada na miasto obowiązek podjęcia działań korygujących już po przekroczeniu 18 milionów noclegów – na przykład poprzez ograniczenie wydawania pozwoleń na budowę hoteli czy redukcję promocji turystyki.
„Amsterdam ma wybór” domaga się zaostrzenia kontroli rozwoju hoteli, surowszego egzekwowania przepisów dotyczących wynajmów krótkoterminowych oraz wprowadzenia moratorium na międzynarodowe kampanie promocyjne.
Miasto odpowiedziało na wezwanie formalne od grupy mieszkańców, jednak – jak twierdzi rzecznik „Amsterdam ma wybór” – odpowiedź była niewystarczająca, by uniknąć pozwu. Rzecznik dodał, że na termin rozpatrzenia sprawy w sądzie trzeba będzie poczekać jeszcze kilka tygodni.
Odpowiedzialny radny ds. gospodarki, Sofyan Mbarki, żałuje, że sprawa trafi do sądu. Miasto przyznaje, że liczba turystów w Amsterdamie jest zbyt wysoka, ale podkreśla, że już wdrożono szereg środków przeciwdziałających temu zjawisku i że przed końcem roku pojawią się kolejne.
„Rozumiem, że mieszkańcy chcą egzekwować prawo do domagania się uwagi na możliwe działania poprzez pozew” – dodał Mbarki we wcześniejszej odpowiedzi na wezwanie formalne. „Wspólnie z mieszkańcami i przedsiębiorcami pracujemy nad zadaniami wynikającymi z uchwały i już podjęliśmy szereg istotnych kroków.”
W ramach dotychczasowych środków miasto podniosło podatek turystyczny, zakazało budowy nowych hoteli w wybranych obszarach oraz ograniczyło funkcjonowanie Airbnb i wynajmów wakacyjnych.
Mbarki obiecał, że przed końcem roku zostaną opracowane kolejne rozwiązania mające na celu ograniczenie napływu turystów do miasta.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz