Mimo rzekomej rzadkości fałszywych euro w Holandii, władze biją na alarm z powodu znaczącego wzrostu liczby fałszywych banknotów krążących w gospodarce i apelują do społeczeństwa, by nauczyło się je rozpoznawać — informuje „Trouw”.
Według De Nederlandsche Bank (DNB), zaledwie 0,002 procent banknotów euro w Holandii to fałszywki. Mimo to liczby rosną: w 2024 roku wykryto około 24 000 fałszywych banknotów, co stanowi wzrost o 40 procent w porównaniu z rokiem 2023. Ich łączna wartość nominalna wyniosła około 2,6 miliona euro.
Duża część tej fałszywej gotówki pochodzi z zagranicy — powiedział Leon Damink, specjalista ds. fałszywego pieniądza z amsterdamskiej policji. „Można ją po prostu zamówić przez internet” — stwierdził Damink podczas wydarzenia zorganizowanego przez DNB. Ostrzegł jednak, że policja dokładnie monitoruje tego typu działania: „Istnieje duża szansa, że zostaniesz złapany”.
Istnieją również nielegalne drukarnie na terenie Holandii. Gdy policja odkrywa sprzęt do fałszowania banknotów w kraju, podejrzani często twierdzą, że fałszywe pieniądze miały służyć jako rekwizyty do produkcji filmowej — powiedział Damink.
Niels Ducro, ekspert ds. fałszywego pieniądza w DNB, podkreślił, że platformy internetowe to częste miejsca, gdzie niczego nieświadomi ludzie otrzymują fałszywe banknoty jako zapłatę.
Konsekwencje mogą być poważne. „Fałszywe pieniądze powodują wiele szkód” — powiedział Damink w rozmowie z „Trouw”. Krążą nie tylko w sieciach przestępczych czy terrorystycznych, ale trafiają też do legalnej gospodarki. „Czasem firmy bankrutują, bo przyjęły fałszywe banknoty. Wiele osób się wstydzi i dlatego nie zgłasza tego na policję” — dodał.
Świadome używanie fałszywego pieniądza jest przestępstwem. „Każdy sam odpowiada za to, co ma w portfelu” — podkreślił Ducro. Uszkodzone, ale autentyczne banknoty można wymienić w DNB, o ile zachowane jest co najmniej 50 procent oryginalnego banknotu. DNB jednak nie rekompensuje strat związanych z fałszywkami. „W przeciwnym razie wspieralibyśmy obrót fałszywym pieniądzem” — powiedział Ducro.
Pomimo wzrostu liczby fałszywek, większość z nich jest łatwa do wykrycia. Ducro wyjaśnił, że 99 procent można rozpoznać w kilka sekund, ponieważ są bardzo słabej jakości. „To naprawdę nie jest trudne” — dodał.
Jednak niewielu Holendrów poświęca czas na sprawdzanie gotówki. „Holendrzy bardzo ufają pieniądzom, które otrzymują” — zauważył Ducro. Badania pokazują, że przeciętny obywatel Holandii rozpoznaje tylko dwa lub trzy z siedmiu zabezpieczeń obecnych na banknotach euro. „To szkoda” — powiedział. „Taki mały kawałek bawełny to prawdziwe dzieło sztuki, pełne zabezpieczeń”.
W przypadku rzadkich, ale bardzo dobrze podrobionych banknotów, których nie da się łatwo rozpoznać gołym okiem, władze korzystają ze specjalistycznych metod. „I tak jesteśmy w stanie je namierzyć” — powiedział Ducro, wyjaśniając, że lampy UV lub mikroskopijne litery widoczne tylko przy użyciu specjalistycznego sprzętu pozwalają wykryć wyrafinowane podróbki. „Są też inne tajemnice, ale ich nie zdradzimy” — dodał.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz