ILT chce usunięcia farmy słonecznej

Pozwolenie środowiskowe dla parku słonecznego w pobliżu lotniska Schiphol, którego panele odbijają światło słoneczne w sposób oślepiający pilotów, powinno zostać cofnięte – uważa Urząd Lotnictwa Cywilnego przy Inspektoracie ds. Środowiska i Transportu (ILT). W związku z tym urząd złożył wniosek do gminy Haarlemmermeer. Urząd Lotnictwa Cywilnego ILT uważa również, że gmina powinna podjąć działania egzekucyjne w celu ograniczenia zagrożenia dla bezpieczeństwa lotów.

Schiphol zostało zmuszone do tymczasowego zamknięcia często wykorzystywanego pasa startowego Polderbaan wcześniej w tym roku z powodu tego problemu. Lotnisko spodziewa się, że w sierpniu wystąpią kolejne problemy związane z panelami słonecznymi.

Z tego powodu Schiphol wytoczyło proces właścicielowi parku słonecznego. Lotnisko chce, aby firma De Groene Energie Corridor usunęła panele słoneczne. 

Urząd Lotnictwa Cywilnego ILT może podejmować działania egzekucyjne wyłącznie wobec samego Schiphol, a nie wobec gminy odpowiedzialnej za wydanie pozwolenia środowiskowego. Już w lutym przypomniano Schiphol o jego odpowiedzialności w tej sprawie. Ponieważ dotychczasowe rozmowy między zainteresowanymi stronami nie doprowadziły do rozwiązania, obecnie złożono formalny wniosek egzekucyjny do gminy.

Ponowne zamknięcie pasa Polderbaan nie jest odpowiednią opcją – oświadczył regulator. Pas ten nie tylko jest najczęściej wykorzystywany, ale również powoduje najmniejsze uciążliwości hałasowe.

Urząd Lotnictwa Cywilnego ILT uważa także, że brak działania stanowi naruszenie obowiązku staranności. Zdaniem organu nadzoru każdy, kto wie lub podejrzewa, że panele stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, jest zobowiązany do „podjęcia wszelkich racjonalnie koniecznych środków”, aby temu zapobiec.