Zamknij

Cenne surowce leżą w szafkach

mr 15:41, 10.09.2025 Aktualizacja: 15:42, 10.09.2025
Skomentuj

W holenderskich gospodarstwach domowych zalega prawie 27 milionów nieużywanych smartfonów – wynika z nowego europejskiego badania. Urządzenia, często schowane w szufladach, szafach czy pod łóżkami, zawierają cenne surowce, lecz rzadko trafiają do recyklingu.

Zgromadzone telefony mają w sobie metale szlachetne warte miliony euro, m.in. złoto, cynę i kobalt. Instytut Fraunhofer Austria, który przeprowadził badanie na zlecenie firmy zajmującej się odnawianiem elektroniki Refurbed, oszacował, że w holenderskich domach „leży” materiały o wartości 44,5 miliona euro.

W całej Europie suma ta sięga 1,1 miliarda euro. „Nagle zyskuje się dostęp do nieoczekiwanej kopalni złota. Z całego tego złota można by wyprodukować mnóstwo obrączek ślubnych” – powiedziała w rozmowie z NOS rzeczniczka Refurbed, Sharda Balgobind.

W Holandii urząd statystyczny CBS podał w listopadzie ubiegłego roku, że jedynie 14 procent osób oddaje swoje stare telefony do recyklingu. Ponad połowa zatrzymuje je w domu.

Fraunhofer szacuje, że w całej Europie pozostaje nieużywanych 642 miliony smartfonów. Do recyklingu trafia zaledwie jeden na dziesięć.

Według Shardy Balgobind wielu Holendrów zatrzymuje urządzenia z powodu błędnych obaw o prywatność. „Boją się, że dane w telefonie nie są bezpieczne i dlatego go nie oddają” – powiedziała. „Ale jeśli już go nie używasz, to smartfon tylko zbiera kurz, podczas gdy mógłby się jeszcze bardzo przydać.” Dodała, że przed utylizacją warto przywrócić telefon do ustawień fabrycznych.

Refurbed zaleca oddawanie do recyklingu urządzeń starszych niż trzy lata, a nowsze – odnawiać i odsprzedawać. „Ważne jest, by te materiały wracały do obiegu” – podkreśliła Balgobind w rozmowie z NOS. „Aby zwiększyć poziom recyklingu, konieczny jest udział konsumentów.”

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%