Setki ukraińskich uchodźców w Holandii w ostatnich tygodniach pozostało bez dachu nad głową – poinformował w czwartek w komunikacie Czerwony Krzyż. Organizacja podała, że w zeszłym miesiącu 435 Ukraińców zwróciło się o pomoc po tym, jak nie udało im się znaleźć schronienia. Ponad 75 osób zgłosiło, że musiało nocować na zewnątrz – w tym rodzina z rocznym dzieckiem.
„To straszne, że taka jest brutalna rzeczywistość” – powiedziała Suzanne Segaar z Czerwonego Krzyża w rozmowie z RTL. „Brakuje miejsc od roku, a rozwiązania wciąż nie ma. Mówimy o nieletnich bez opieki, ludziach z traumą wojenną czy matkach z dziećmi, które nie mają się gdzie podziać.”
Na mocy unijnej dyrektywy o tymczasowej ochronie Holandia jest zobowiązana do zapewnienia ukraińskim uchodźcom zakwaterowania, opieki zdrowotnej i edukacji. Około 97 000 oficjalnych miejsc noclegowych jest już zajętych – podało Stowarzyszenie Gmin Holenderskich (VNG), które ostrzega, że brak wieloletniego finansowania sprawia, iż dalsza organizacja jest „niemal niemożliwa”. Tymczasowe ośrodki również regularnie odsyłają potrzebujących.
Czerwony Krzyż prowadzi krótkoterminowy ośrodek w Westervoort, przeznaczony na trzydniowe pobyty, gdzie wiele osób pozostaje jednak tygodniami, ponieważ nie ma dla nich innego miejsca. „Nie jesteśmy w stanie zorganizować dla tych ludzi zakwaterowania” – powiedziała Segaar. – „To zadanie i moralny obowiązek rządu.” Organizacja wezwała do zwiększenia liczby miejsc oraz wprowadzenia ogólnokrajowej rejestracji, aby śledzić losy szacowanych 120 000 Ukraińców w kraju.
Pełniąca obowiązki sekretarz stanu ds. azylu i migracji Mona Keijzer obiecała w zeszłym miesiącu przedstawić do połowy września plan priorytetyzacji zakwaterowania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz