PostNL ponownie podnosi ceny

PostNL podnosi cenę znaczka pocztowego do 1,40 euro w przyszłym roku - z obecnych 1,31 euro. Decyzja ta następuje po wcześniejszej, 10-procentowej podwyżce w lipcu tego roku.

Jak poinformowała spółka, nowa cena jest nieunikniona z powodu spadku liczby wysyłanych listów oraz rosnących kosztów operacyjnych. Według PostNL, podwyżka mieści się w granicach ustalonych przez rząd, które określają, jak bardzo przedsiębiorstwo może co roku zmieniać swoje taryfy.

„Wydajemy więcej na doręczanie listów, niż przynosi to przychodów” - powiedział Maurice Unck, dyrektor działu przesyłek listowych w PostNL. 

„Nasi listonosze wykonują swoją pracę z tym samym zaangażowaniem, ale listów do dostarczenia jest znacznie mniej. Dwadzieścia lat temu każde gospodarstwo domowe otrzymywało średnio trzy listy dziennie, dziś są to zaledwie trzy listy tygodniowo.”

Unck przyznaje, że podwyżka cen jest „niepożądana”, ale „niestety konieczna”. PostNL tłumaczy, że doręczanie poczty wymaga pracy sorterów, listonoszy, kierowców ciężarówek, a także utrzymania sprzętu i infrastruktury. Koszty te rosną każdego roku, ale są rozkładane na coraz mniejszą liczbę przesyłek, co powoduje wzrost kosztu jednostkowego.Dla porównania w 2012 roku znaczek kosztował zaledwie 50 eurocentów.

W związku z ciągłym spadkiem liczby wysyłanych listów, usługa pocztowa PostNL stała się nierentowna. Firma stara się o zniesienie obowiązków wynikających z tzw. Powszechnej Usługi Pocztowej, która obecnie wymaga od niej odbioru, sortowania i dostarczania listów pięć dni w tygodniu oraz zapewnienia, że co najmniej 95% przesyłek zostanie doręczonych następnego dnia.

Na początku października rząd przyznał PostNL szybsze przedłużenie terminów doręczania listów prywatnych. Od 2027 roku listy i kartki będą mogły być dostarczane w ciągu trzech dni. PostNL ubiegało się również o rządowe wsparcie finansowe w celu utrzymania nierentownej usługi pocztowej, jednak Holenderski Sąd Gospodarczy zablokował ten wniosek.