Zamknij

Najdziwniejsze miejsca do głosowania

mr 12:07, 29.10.2025
Skomentuj

Mieszkańcy Holandii, którzy nie mieli ochoty głosować dziś w tradycyjnych lokalach wyborczych w ratuszach, bibliotekach czy na dworcach kolejowych, mieli do wyboru całkiem szeroką gamę nietypowych miejsc do oddania głosu w wyborach parlamentarnych. Dzisiaj można było i dalej można zagłosować w studium jazzowym w Amsterdamie, w kilku muzeach i stadionach piłkarskich, w więzieniu dla kobiet w Ter Peel, a nawet w salonie Wima Westhoffa w Marle.

Mieszkańcy Amsterdamu i Weesp, szukający wyjątkowego doświadczenia wyborczego, mogli oddać głos m.in. w Red Light Jazz Studio przy Zeedijk, w świeżo odnowionym budynku De Nederlandsche Bank, w Tolhuistuin, w najstarszym amsterdamskim tartaku, czy w browarze Wispe w Weesp.

Kilka stadionów piłkarskich również otworzyło dziś swoje drzwi dla wyborców, w tym De Adelaarshorst Stadium drużyny Go Ahead Eagles oraz WerkTalent Stadium klubu ADO Den Haag.

Pięć centrów i muzeów upamiętniających II wojnę światową również stało się lokalami wyborczymi, by jak podano, „na swój sposób przypomnieć o utracie wolności i ucisku” w czasie wojny. Wśród nich były: Dom Anny Frank, Miejsce Pamięci Westerbork, a także narodowe pomniki w obozach Vught, Westerbork oraz w Oranje Hotel. Po oddaniu głosu odwiedzający mogli bezpłatnie zwiedzić te muzea i miejsca pamięci.

Również Bajescafé w więzieniu dla kobiet w Ter Peel pełniło dziś funkcję lokalu wyborczego. Więźniarki oraz mieszkańcy gminy Maas en de Horst mogli głosować tam w godzinach od 9:00 do 13:00.

Z kolei około 70 mieszkańców Marle w prowincji Overijssel może jak co roku oddać głos w salonie Wima Westhoffa. Dom Westhoffa, wcześniej należący do jego rodziców, pełni funkcję lokalu wyborczego nieprzerwanie od 1948 roku.

Westhoff powiedział agencji ANP, że nie ma nic przeciwko otwieraniu swojego domu dla wyborców, choć zaczyna go już nieco męczyć częstotliwość ostatnich wyborów. To już drugie wybory parlamentarne w niespełna dwa lata. W 2023 roku odbyły się wybory do rad prowincji, w ubiegłym roku do Parlamentu Europejskiego, a w przyszłym zaplanowano wybory samorządowe.

„W porządku, nie mam nic przeciwko. Ale nie potrzebuję tego dwa czy trzy razy w roku” - powiedział Westhoff w rozmowie z agencją.

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%