Holenderska infrastruktura pogarsza się tak szybko, że mosty, tunele, śluzy, systemy kolejowe oraz instalacje drogowe w całym kraju ulegają awariom w coraz szybszym tempie - wynika z nowych raportów opublikowanych w poniedziałek przez Rijkswaterstaat i ProRail.
Agencje ostrzegają, że kluczowe obiekty wzniesione w latach 50 i 60, osiągnęły lub przekroczyły swoją żywotność, co powoduje coraz więcej usterek, ograniczeń i zamknięć, a także wywiera presję na mobilność, bezpieczeństwo i rozwój mieszkaniowy.
Szef Rijkswaterstaat Martin Wijnen i dyrektor generalny ProRail John Voppen mówią, że sieć jest utrzymywana w działaniu dzięki doraźnym naprawom, ale „nasza infrastruktura się starzeje”, a kilka tuneli przekroczyło już zakładaną żywotność.
Nowy raport Rijkswaterstaat stwierdza, że system „trzeszczy w szwach”. Wijnen ostrzega o budżetowej luce sięgającej niemal 35 miliardów euro: „Zaległości w utrzymaniu są znacznie większe niż dostępne budżety”. Postuluje on dodatkowe 2 miliardy euro rocznie na finansowanie prac.
Jednocześnie Rijkswaterstaat opublikował wieloletni przegląd obejmujący planowane prace modernizacyjne na lata 2026-2030. Dokument powstał po tym, jak partnerzy branżowi zażądali przewidywalnego, długoterminowego planowania nadchodzących kontraktów. Zawiera on oczekiwane przetargi, szacowane wartości kontraktów oraz harmonogram do 2031 roku.
Urzędnicy ostrzegają, że długoterminowe planowanie pozostaje wrażliwe na niedobory materiałów, braki kadrowe, rosnące ceny, presję budżetową oraz zaostrzające się przepisy. Oddzielny raport przesłany w poniedziałek do Tweede Kamer stwierdza, że Holandię czeka ogromne wyzwanie konserwacyjne i że obecne finansowanie nie wystarcza, by kraj pozostał bezpieczny, dostępny i funkcjonujący.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz