Ceny w branży gastronomiczno-hotelarskiej będą wyższe

Ceny w branży gastronomiczno-hotelarskiej mają ponownie wzrosnąć w przyszłym roku, średnio o około 4 procent. Według analiz ING jest to w dużej mierze spowodowane planowaną podwyżką podatku VAT na usługi noclegowe, która ma zwiększyć stawkę z 9 do 21 procent od 1 stycznia 2026 roku.

„Chociaż poprawa siły nabywczej doprowadzi do wyższych wydatków konsumentów w sektorze hotelarsko-gastronomicznym w 2026 roku, nie będzie to jednak boom” - twierdzą analitycy banku. Wynika to z faktu, że konsumenci „wciąż potrzebują czasu, aby przyzwyczaić się” do wzrostu cen w hotelach i restauracjach. W ubiegłym roku ceny wzrosły średnio o 6,3 procent, w 2023 roku o 8,4 procent, a rok wcześniej o 8,6 procent.

Planowana podwyżka VAT sprawi, że hotele i wynajmy wakacyjne będą o 11 procent droższe niż w 2025 roku. ING ostrzega, że w rezultacie branża hotelarska stoi przed rokiem pełnym niepewności.

Rosnące czynsze, koszty surowców oraz wydatki na personel podniosły ceny w branży w bieżącym roku, jednak oczekuje się, że te presje osłabną w przyszłym roku. W związku z tym perspektywy określane są jako umiarkowanie pozytywne.

„Dzięki dalszej poprawie siły nabywczej, napędzanej wyższymi płacami i niższą inflacją, konsumenci mają wydawać więcej na usługi gastronomiczne i hotelarskie zarówno w tym, jak i w przyszłym roku, niż w roku ubiegłym.”

Ekonomiści zwracają również uwagę w raporcie na rosnącą liczbę firm z branży mających problematyczne zadłużenie.

„Podczas gdy średnio 7 procent firm w Holandii zmaga się z problematycznym długiem, w sektorze gastronomiczno-hotelarskim dotyczy to aż 20 procent przedsiębiorstw - szczególnie restauracji, barów z przekąskami oraz kawiarni (także restauracyjnych)” - podaje ING. W ubiegłym roku odsetek ten wynosił jeszcze 14 procent, co wskazuje na pogarszającą się sytuację.

Zdaniem ekonomistów obecne trudności finansowe wynikają częściowo z zadłużenia nagromadzonego w czasie pandemii COVID-19, a także z gwałtownie rosnących kosztów. Ponieważ wiele firm z branży nie jest w stanie w pełni przenieść tych wyższych wydatków na klientów, marże zysku ulegają zmniejszeniu, co zwiększa ryzyko problemów finansowych.