Nie jest wykluczone, że polski kickboxer Arkadiusz Wrzosek był celem ataku, do którego doszło w Bredzie.
Około godziny 13:40 we wtorek, policja w Bredzie otrzymała kilka doniesień o strzałach oddanych w kierunku samochodu przy Druivenstraat. Do strzelaniny doszło przed Hemmers Gym, gdzie polski kickboxer Arkadiusz Wrzosek trenuje obecnie przed nadchodzącą walką, która odbędzie się w Warszawie w przyszłym miesiącu.
Strzały skierowane były w kierunku ciemnego Audi z polską tablicą rejestracyjną. Świadkowie i źródła poinformowały AD, że do strzelaniny doszło wkrótce po tym, jak Polak wraz z innym mężczyzną weszli do samochodu.
Policja wszczęła śledztwo i przegląda nagrania z kamer. Wykorzystano także psa tropiącego, aby sprawdzić drogę ucieczki sprawcy.
Dochodzenie wykazało, że strzelec czekał na miejscu już od jakiegoś czasu, a później z pomocą innych osób uciekł z miejsca zdarzenia.
W zeszłym roku Wrzosek trafił na pierwsze strony gazet w Holandii po chaotycznej walce z holenderskim kickboxerem Badrem Harim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz