Za dziesięć lat może zabraknąć miejsc w żłobkach i przedszkolach dla około 275 tysięcy dzieci, jeśli rząd kontynuować będzie plany wprowadzenia bezpłatnej opieki nad dziećmi, a problem braków kadrowych nie zostanie rozwiązany – ostrzega związek zawodowy CNV, opierając się na własnych obliczeniach.
Największy niedobór miejsc będzie dotyczył opieki pozaszkolnej (bso), prognozuje związek. W tym sektorze w 2034 roku brakować będzie około 200 tysięcy miejsc. W żłobkach i przedszkolach, do których uczęszczają młodsze dzieci, niedobór wyniesie około 75 tysięcy miejsc w tym samym roku. Z analizy wynika również, że braki kadrowe mogą wzrosnąć do 33 tysięcy pracowników.
„Miejsce w żłobku lub opiece pozaszkolnej będzie jak wygrana na loterii. Dziesiątki tysięcy pracujących rodziców, którzy są zależni od opieki nad dziećmi, będą musieli pracować mniej lub w ogóle zrezygnować z pracy” – ostrzega CNV. Związek wysłał w tej sprawie list do Tweede Kamer i w czwartek omówi ten temat z sekretarzem stanu Jurgenem Noblem.
CNV widzi rozwiązanie w zwiększeniu napływu nowych pracowników do sektora. „Zadbajmy o to, aby osoby zainteresowane pracą w opiece nad dziećmi mogły łączyć naukę z zatrudnieniem w tym sektorze” – powiedział rzecznik związku.
Związek kładzie również nacisk na zmiany w układzie zbiorowym pracy: wyższe wynagrodzenia oraz lepsze zwroty kosztów dojazdu. CNV chce także zwiększyć wpływ pracowników na decyzje, takie jak kontrola nad grafikami i zmniejszenie obciążeń administracyjnych.
Opieka nad dziećmi prawdopodobnie stanie się znacznie tańsza dzięki nowemu systemowi wprowadzonemu przez rząd, co prawdopodobnie doprowadzi do znacznego wzrostu popytu na opiekę. CNV nie sprzeciwia się zmianie systemu, ale uważa, że obecne plany rządu „chybiają celu”.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz