W ubiegłym roku mieszkańcy Holandii dokonali mniej zakupów w sklepach internetowych. Jednak liczba zamówień z zagranicznych sklepów online wzrosła. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszyły się zamówienia z Chin na odzież, obuwie i narzędzia do majsterkowania, co sprawiło, że po raz pierwszy Chiny stały się najpopularniejszym dostawcą zamówień internetowych, wyprzedzając Niemcy. Takie dane podała organizacja Thuiswinkel.org na podstawie badania zleconego firmie NielsenIQ GfK.
W porównaniu z rokiem wcześniejszym odnotowano spadek liczby zamówień internetowych o jeden procent (345 milionów), jednak zrekompensował to pięcioprocentowy wzrost wartości wydatków, które wyniosły łącznie 36 miliardów euro. Liczba zamówień w sklepach internetowych wzrosła o jeden procent w 2023 roku w porównaniu do roku poprzedniego.
„Obserwujemy wzrost liczby zawieranych polis ubezpieczenia majątkowego, takich jak ubezpieczenia rowerowe, które często są zawierane bezpośrednio w sklepie rowerowym. Ponadto wielu konsumentów w minionym roku przeszło na inną polisę ubezpieczenia zdrowotnego, co dodatkowo zwiększyło wydatki online i zakupy w tej kategorii,” wyjaśniła dyrektor Thuiswinkel, Marlene ten Ham, w komunikacie prasowym. Wzrost zaobserwowano również w sprzedaży internetowej biletów na atrakcje i wydarzenia.
Spadek liczby zamówionych produktów wyniósł około siedem milionów (spadek o 3 procent). Największe spadki odnotowano w kategorii żywności (minus 6 procent) oraz produktów do majsterkowania i ogrodu (minus 11 procent).
Zakupy, które jednak zostały dokonane, często wiązały się z wyższymi kosztami. Może to oznaczać, że konsumenci kupują więcej produktów na jedno zamówienie lub wybierają droższe produkty.
Liczba zakupów z zagranicznych sklepów internetowych wzrosła o 4 procent, do łącznej liczby 41 milionów. Stanowi to 12 procent wszystkich zamówień w kraju.
„Rynek detaliczny w Holandii zapowiada się na dynamiczny w tym roku – zarówno jeśli chodzi o sklepy internetowe, jak i fizyczne. Spodziewamy się wzrostu udziału zakupów online w porównaniu do zakupów stacjonarnych. Ponadto obserwujemy przesunięcie wydatków z produktów na usługi. W 2020 roku 75 procent wydatków online dotyczyło produktów, obecnie to 60 procent,” powiedziała Ten Ham.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz