W niedzielne popołudnie kobieta została dwukrotnie ugryziona w nogę przez zwierzę, które – według urzędników prowincji Geldria – najprawdopodobniej było wilkiem. Do zdarzenia doszło podczas biegania po wyznaczonej trasie w Parku Narodowym Hoge Veluwe.
Kobieta została zaatakowana przez zwierzę, gdy biegała po oznaczonym szlaku. Świadkowie incydentu zareagowali i przepędzili napastnika. Kobieta trafiła później do szpitala, gdzie udzielono jej pomocy medycznej.
Pobrano próbki DNA, aby potwierdzić, czy rzeczywiście był to wilk. Wyniki testów nie są jeszcze znane.
„Jesteśmy w kontakcie z gminą Ede oraz zarządem Parku Narodowego Hoge Veluwe i przygotowujemy działania na wypadek, gdyby ten sam wilk ponownie wykazywał podobne zachowania” – poinformowała prowincja Geldria.
To nie pierwszy taki przypadek w regionie. W lipcu 2024 roku zgłoszono ugryzienie 5-letniej dziewczynki przez wilka na terenie posiadłości Den Treek w Leusden, co doprowadziło do częściowego zamknięcia obszaru na prawie miesiąc. We wrześniu 2024 r. w Wekerom – wiosce należącej do gminy Ede – w wyniku podejrzanego ataku wilka zginął kucyk.
Wilki powróciły do Holandii w 2015 roku po ponad stuletniej nieobecności i są objęte ochroną na mocy prawa europejskiego. Jednak coraz częściej słychać głosy zaniepokojenia szybkim wzrostem ich populacji. Organizacje rolnicze i niektórzy przedstawiciele władz apelują o regulacje. Przykładowo organizacja rolnicza LTO Noord opowiada się za wprowadzeniem środków zaradczych, w tym możliwością odstrzału wilków zagrażających zwierzętom hodowlanym.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz