Zamknij

USA nie chce prezydenta Ukrainy w Hadze

17:41, 14.05.2025 Aktualizacja: 17:42, 14.05.2025
Skomentuj

Rząd amerykański sprzeciwia się perspektywie udziału prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w przyszłomiesięcznym szczycie NATO w Hadze – poinformowały źródła w NATO. Zełenski był honorowym gościem podczas poprzednich szczytów, jednak obecna administracja USA, która objęła urząd w styczniu, nie popiera tego rozwiązania.

Za prezydentury Trumpa, Stany Zjednoczone nie zadeklarowały się jako wyraźny sojusznik Ukrainy w wojnie z Rosją, lecz raczej postrzegają siebie jako mediatora między Moskwą a Kijowem. Trump i Zełenski również wydają się nie darzyć się sympatią, co osiągnęło punkt kulminacyjny podczas ich sprzeczki, do której doszło podczas wizyty ukraińskiego prezydenta w Białym Domu w lutym.

Zełenski został przyjęty z pełnymi honorami na szczycie NATO w Waszyngtonie w zeszłym roku. Miało to jednak miejsce za prezydentury poprzedniego prezydenta USA, Joe Bidena. NATO zorganizowało wtedy tzw. Radę NATO–Ukraina, w której Zełenski uczestniczył na równi z innymi przywódcami.

Tego typu spotkania, które obecnie stały się stałym elementem wydarzeń NATO, są czymś, czego Stany Zjednoczone nie chcą widzieć podczas szczytu w Hadze – podały źródła.

Wiele krajów uważa Radę NATO–Ukraina za istotną. Dlatego możliwe, że zamiast zwyczajowego spotkania odbędzie się szczyt ministrów obrony lub spraw zagranicznych. Zełenski mógłby wtedy przyjechać do Hagi i wziąć udział w kolacji organizowanej przez króla Wilhelma-Aleksandra, w której prawdopodobnie wezmą udział wszyscy światowi przywódcy. Mógłby też uczestniczyć w innych spotkaniach poza oficjalnym programem – twierdzą dyplomaci.

Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem, który wolałby, aby Zełenski nie brał udziału w szczycie. Państwa członkowskie takie jak Węgry również zgadzają się ze stanowiskiem USA w tej sprawie.

Biorąc pod uwagę napięte relacje między nimi, może to być korzystne, by Trump i Zełenski się unikali – powiedział dyplomata z kraju popierającego Ukrainę.

Amerykański ambasador przy NATO potwierdził we wtorek, że Trump weźmie udział w szczycie, co zakończyło spekulacje dotyczące jego obecności. – Spodziewam się i planuję, i powinniśmy w pełni założyć, że Donald Trump będzie obecny w Hadze na szczycie – powiedział ambasador Matt Whitaker.

Wątpliwości co do przyjazdu Trumpa wynikały z faktu, że uzależnia on wsparcie USA dla NATO od tego, ile państwa członkowskie inwestują we własną obronność. Groził, że odwróci się od NATO, jeśli jego członkowie nadal będą pozwalać, by USA ponosiły znaczną część kosztów związanych z obroną.

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%