Liczba ekspatów korzystających z lotniska w Eindhoven w celu odwiedzin rodzinnych w swoich krajach ojczystych podwoiła się w ciągu ostatnich pięciu lat – poinformowało lotnisko w rozmowie z radiem BNR. Pomimo tego wzrostu, nie planuje się zwiększenia liczby operacji lotniczych. Planowane jest natomiast wykorzystywanie większych samolotów. Firma ASML planuje również budowę obiektów w bezpośrednim sąsiedztwie lotniska.
Około 2020 roku aż 90% podróżnych – głównie Holendrów – korzystało z lotniska Eindhoven w celach turystycznych. Obecnie stanowią oni tylko połowę wszystkich pasażerów. Pięć lat temu co szósty podróżny był ekspatem z regionu Brainport. Dziś to już co trzeci pasażer.
Około 32% podróżnych lotniska to międzynarodowi pracownicy z Brabancji Północnej podróżujący, by odwiedzić swoich bliskich – powiedział dyrektor generalny lotniska Roel Hellemons w rozmowie z BNR. „63% pochodzi z krajów europejskich, z którymi Eindhoven ma bezpośrednie połączenia lotnicze.”
Hellemons spodziewa się dalszego wzrostu liczby ekspatów i zapotrzebowania na loty – szczególnie w kontekście planów rozwojowych ASML. Mimo to, na razie nie przewiduje się rozbudowy samego lotniska. Zamiast tego, linie lotnicze zaczęły wykorzystywać większe samoloty na popularnych trasach.
W ciągu kilku lat dotychczasowe limity dotyczące liczby operacji lotniczych mają zostać zastąpione limitami hałasu. Teoretycznie oznacza to możliwość zwiększenia liczby lotów, jeśli samoloty będą cichsze. „Jeśli więcej lotów zmieści się w tym limicie, wtedy ponowny wzrost będzie możliwy” – wyjaśnił Hellemons.
Podkreślił też, że lotnisko jest przygotowane na rosnący popyt i nie spodziewa się problemów w nadchodzących latach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz