Zamknij

Strażacy nie są przygotowani na brak prądu

17:50, 18.05.2025 Aktualizacja: 17:51, 18.05.2025
Skomentuj

Większość strażnic pożarnych w Holandii nie jest przygotowana na długotrwałe i rozległe przerwy w dostawie prądu – ponad 80 procent z nich nie posiada stałych agregatów prądotwórczych – wynika z niedawnego badania opublikowanego przez Trouw. To poważne zagrożenie może znacząco ograniczyć zdolność służb ratunkowych do działania podczas dłuższych awarii zasilania.

Dane zebrane przez Trouw z 19 spośród 25 regionalnych jednostek bezpieczeństwa ujawniają duże różnice w poziomie gotowości pomiędzy poszczególnymi strażnicami. Szczególnie niepokojąca jest sytuacja w jednostkach ochotniczych, które w przeważającej większości nie mają stałego źródła zasilania awaryjnego.

Na przykład w regionie bezpieczeństwa Brabant Zuidoost tylko jedna z 37 strażnic posiada stały agregat. Dla porównania, w regionie Twente ponad połowa strażnic jest wyposażona w awaryjne źródła zasilania. Część placówek dysponuje przyłączami do agregatów, ma umowy na wynajem tymczasowych jednostek lub polega na pojazdach ze zintegrowanym zasilaniem, ale urzędnicy ostrzegają, że takie rozwiązania mogą być niewystarczające w przypadku powszechnych awarii.

Jaap Donker, dyrektor regionu bezpieczeństwa Utrecht i krajowy koordynator ds. odporności infrastruktury, określił sytuację jako „bardzo niepokojącą” i potwierdził, że podobne braki wykazały również analizy w jego regionie. Zaznaczył, że służby ratownicze nie są przygotowane na długotrwałe, regionalne lub krajowe przerwy w dostawie prądu. „Podczas lokalnych awarii pobliskie jednostki mogą jeszcze pomóc” – powiedział Donker w rozmowie z Trouw. – „Ale nie jesteśmy gotowi na blackouty o dużej skali.”

Donker porównał sytuację do katastrofy lotniczej: „Tak jak najpierw zakładasz maskę tlenową sobie, zanim pomożesz innym – nasi ratownicy potrzebują zasilania, żeby móc w ogóle prowadzić działania i się komunikować.”

Jednym z największych słabych punktów jest, według Donkera, system komunikacji między służbami ratowniczymi i centrami dyspozytorskimi. System ten ma „bardzo ograniczone zasilanie zapasowe”, dlatego Donker apeluje o stworzenie niezależnej, analogowej sieci łączności, która mogłaby działać w przypadku poważnych awarii prądu.

W regionie bezpieczeństwa Amsterdam-Amstelland tylko 5 z 19 strażnic dysponuje stałym zasilaniem awaryjnym. Pozostałe mają przyłącza do agregatów lub zawarte umowy dostawcze, ale – jak ostrzega rzecznik regionu – nie wiadomo, jak sprawdzą się one w przypadku masowych awarii, takich jak te, które niedawno miały miejsce w Hiszpanii i Portugalii.

„Jeśli wiele organizacji jednocześnie będzie chciało skorzystać z wynajętych agregatów, może ich po prostu zabraknąć” – powiedział rzecznik. – „To rodzi poważne wątpliwości co do wiarygodności takich rozwiązań.”

Kilka regionów bezpieczeństwa rozważa obecnie zakup stałych agregatów. Donker apeluje, aby wszystkie 965 strażnic pożarnych w Holandii zostały wyposażone zarówno w awaryjne źródło zasilania, jak i zapasowy system łączności. Podkreśla, że takie inwestycje są niezbędne, ponieważ strażnice mają w przyszłości pełnić rolę kluczowych centrów dowodzenia w sytuacjach kryzysowych. „Przygotowanie się na scenariusz długotrwałego, ogólnokrajowego blackoutu to dziś realna konieczność” – stwierdził Donker.

(mr)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%