Otwarcie nowego ogrodu na dachu NEMO

Najwyżej położony ogród w Amsterdamie zostanie otwarty na dachu Muzeum Nauki NEMO. Wstęgę przetnie burmistrzyni Femke Halsema, a park dachowy – będący prezentem dla miasta – od piątku będzie ogólnodostępny i bezpłatny dla wszystkich.

Dyrektor muzeum NEMO, Géke Roelink, jest zachwycona. „Wyszedł naprawdę wspaniale” – powiedziała w rozmowie z gazetą Parool. „Dzięki temu placowi na dachu oferujemy kreatywne i inspirujące miejsce, otwarte dla każdego, w którym na pierwszym planie znajduje się łączenie ludzi z nauką i technologią, gdzie można uczyć się o sobie i otaczającym świecie, a także przyczyniać się do piękniejszego miasta i zrównoważonej przyszłości.”

Aby stworzyć ogród dachowy, muzeum usunęło 24 tony betonu z dachu i zastąpiło go zrównoważonym drewnem accoya o niskim śladzie węglowym – powiedział Paroolowi Steyn van Hamersveld, szef działu technicznego muzeum. Usunięty beton zostanie ponownie wykorzystany m.in. jako fundamenty pod drogi. Deski accoya zostały poddane kąpieli w occie, co czyni je odpornymi na pleśń i gnicie. „Ta podłoga powinna przetrwać co najmniej 15 do 20 lat. To dość długo jak na drewniany taras, po którym będzie intensywnie się chodzić.”

Na dachu zasadzono 75 gatunków roślin, rozmieszczonych w trzech biotopach. Dach jest nachylony – rośliny potrzebujące najmniej wody znajdują się na górze, a te wymagające jej najwięcej – na dole. „Pod warstwą roślin zbudowano konstrukcję z tzw. skrzynek retencyjnych. Gdy jedna skrzynka wypełni się wodą deszczową lub z nawadniania, woda przepływa do kolejnej, niższej, która podlewa swoje rośliny” – wyjaśnił Van Hamersveld. Misy z wodą, stosy kamieni i pnie drzew dodatkowo przyciągają owady.

Wkrótce na dachu pojawi się także duży zegar słoneczny. „Plac na dachu dotyczy bioróżnorodności oraz pomiaru i poznania” – powiedziała Roelink. „Zegar słoneczny jest tego częścią. Ale można tu również mierzyć wilgotność powietrza i prędkość wiatru, obserwować słońce i gwiazdy przez teleskopy, czy określać intensywność koloru nieba za pomocą cyjanometru.”