Holandia doświadczyła najbardziej słonecznego pierwszego półrocza w historii pomiarów w 2025 roku, znacznie przekraczając dotychczasowe rekordy. W tym okresie odnotowano około 1245 godzin nasłonecznienia, co znacząco przewyższa średnią i przypisywane jest głównie spadkowi zanieczyszczenia powietrza oraz zmianom we wzorcach zachmurzenia. W poniedziałek temperatura ma sięgnąć około 32°C, a we wtorek nawet 35°C.
Poprzedni rekord – 1181 godzin słońca – ustanowiono w 2022 roku i został już w tym roku pobity, jak informuje serwis pogodowy WeerOnline. Synoptycy przewidują, że do końca poniedziałku suma godzin nasłonecznienia w 2025 roku wzrośnie o kolejne 60 godzin. Ostatecznie liczba godzin słońca w pierwszym półroczu tego roku będzie niemal o 29% wyższa niż średnia wynosząca 966 godzin.
Dzieje się tak pomimo prognozowanego okresowego zachmurzenia i opadów deszczu w nadchodzącym tygodniu.
Czwartek zapowiada się z 70-procentowym prawdopodobieństwem opadów, zwłaszcza we wschodniej części kraju, przy maksymalnych temperaturach od 21 do 25°C. Od piątku do niedzieli oczekiwany jest słoneczniejszy i cieplejszy okres, a temperatury popołudniowe mają ponownie wzrosnąć do górnych wartości dwudziestek.
Miesiąc zakończy się wyjątkowo słonecznym poniedziałkiem, kiedy słupki rtęci sięgną od 28°C na północy do 32°C na południu kraju. We wtorek będzie jeszcze cieplej, a druga połowa roku rozpocznie się z temperaturami w całym kraju od niskich do średnich trzydziestek. Obecny rekord temperatury dla 1 lipca – 33,1°C – ustanowiono w 2015 roku. Narodowe rekordy pogodowe w Holandii mierzone są w siedzibie KNMI w De Bilt w Utrechcie, uważanej za reprezentatywną dla całego kraju.
Wiosenne miesiące – marzec, kwiecień i maj – miały kluczowe znaczenie w pobiciu rekordu, przynosząc 796 godzin słońca wobec średniej wynoszącej 578. Marzec był szczególnie słoneczny – 247 godzin wobec typowych 150. Luty również przyniósł dużo słońca, a czerwiec ma dodać około 270 godzin, co zapewni mu miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej słonecznych czerwców. Jedynie styczeń odnotował nieco mniej słońca niż przeciętnie.
Oprócz całkowitego czasu nasłonecznienia, 2025 rok ustanowił również nowy rekord liczby „bardzo słonecznych dni”, czyli dni, w których co najmniej 80% godzin dziennych było słonecznych. Zarejestrowano ich 48, co przewyższa poprzedni rekord 43 z 2022 roku. Liczba ta może wzrosnąć do 50 lub 51 do końca czerwca, czyli niemal dwukrotnie więcej niż zwykle (średnio 27 takich dni).
Z drugiej strony, liczba bardzo pochmurnych dni – z mniej niż 20% godzin dziennych ze słońcem – nie była rekordowo niska, ale nadal wyjątkowo niska – 38 dni. To znacznie mniej niż przeciętna liczba 65 takich dni, co dodatkowo podkreśla wyjątkowo jasny początek roku.
Ocieplenie klimatu sprzyja powstawaniu chmur kłębiastych zamiast rozległego zachmurzenia, co pozwala na większe przenikanie światła słonecznego. Ta zmiana w strukturze chmur odgrywa istotną rolę w zwiększonej liczbie godzin słońca. Jednocześnie KNMI zauważyło, że jakość powietrza w Europie poprawiła się w ciągu ostatnich czterech dekad. „Czystsze powietrze to dobra wiadomość dla zdrowia, ale ma też wpływ na pogodę i klimat. Mniej jest chmur i mgły, a więcej słońca” – stwierdził instytut.
KNMI poinformowało w zeszłym tygodniu, że ogólny poziom pyłu zawieszonego w powietrzu spada. Obejmuje on m.in. piasek pustynny, sól morską i pyłki, które odbijają światło słoneczne, ale również sadzę, która je pochłania. Większa ilość cząsteczek aerozolu sprzyja powstawaniu chmur i mgły – czego przykładem są wydarzenia tuż po Sylwestrze, kiedy zanieczyszczenia z fajerwerków ograniczają widoczność do 50 metrów w niektórych częściach kraju.
„Jeśli chodzi o pyły zawieszone, powietrze w Holandii stało się znacznie czystsze w ostatnich dekadach” – podkreślił KNMI, powołując się na dane krajowych i regionalnych instytucji zdrowia. Spadek ilości aerozoli oznacza, że chmury nie tworzą się tak łatwo, ponieważ para wodna ma mniejsze szanse na przyleganie do cząsteczek w powietrzu.
Dlatego „liczba godzin z mgłą stale się zmniejsza, a liczba godzin z dobrą widocznością rośnie” – podsumował KNMI. „Liczba godzin słonecznych również znacznie wzrosła od lat 80.”
W obecnym stuleciu wyraźnie wzrosła liczba ekstremalnie słonecznych okresów w pierwszej połowie roku – wszystkie z dziesięciu najbardziej słonecznych półroczy przypadają właśnie na XXI wiek. Tendencja ta wiązana jest głównie z redukcją zanieczyszczenia powietrza, co ogranicza powstawanie mgieł wiosną – zauważa WeerOnline.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz